Postautor: Sandi » 26 grudnia 2010, 11:22
Moja Nadia również jest aspołeczna, ponieważ zanim trafiła do mnie, mieszkała pod jednym dachem z inną świnką-Tosią, którą bez przerwy gryzła i nie dawała jej dostępu do wody i pożywienia. Nie chcę ryzykować, sprawdzać, bo wiem, że Nadia nie lubi towarzystwa samiczek i Tosia musiała zostać przeniesiona do innej klatki. Nadia jest duża, grubiutka i silna, więc gdybym wpuściła do klatki młodą samiczkę, mogłaby ją zagryźć. Może sprawdziłby się samczyk, tego nie wiem, bo musiałby być wykastrowany, nawet mowy nie ma o samicy i niewykastrowanym samcu w jednej klatce - jestem odpowiedzialna i nie rozmnażam świnek, nie będąc hodowcą. Nie chcę robić zwierzęciu krzywdy, poza tym nie jest pewne, czy świnka przeżyje taką "operację", więc jak na razie nie planuję zakupu świnki, podobnie jak ty, Misiu.
Ola [*] - będziemy pamiętać.