Ja i moje świnki :D

[Susłowata]

Fajne chłopaki

A paczek ile zjadają? Nie denerwuj się, chcę Ci pomóc i szukam czegoś dobrego na Twoje możliwości

[Konto usunięte]

Fajne chłopaki

A paczek ile zjadają? Nie denerwuj się, chcę Ci pomóc i szukam czegoś dobrego na Twoje możliwości

dzięki też tak uważam
hmm od 1 do 3,4 paczki na 1 miesiąc zależy od tego czy dostaję pieniądze czy nie, ale czasami też mama jak ma kasę to kupuje Vitapol
Edit.
Zdarza się tez czasami tak że w ogóle nie kupuję karmy, ale za to wtedy dostają dużo owoców i warzyw no i oczywiście sianko

[Susłowata]

Czyli co, czasami wogóle karmy nie mają?
A ile jest tej karmy w pudełku, wiesz może?

[Fafka123]

Matko, jeżeli to dla Ciebie nie kłopot, to poproszę Poczekam ile będzie trzeba. Wielkie dzięki, u mnie z obcinaniem zawsze jest kłopot, przy jednej śwince stoją trzy osoby

Jasne, że porobię Żaden problem. Chociaż wiesz mi wet pokazał taki sposób, że sama też mogłabyś obciąć ale jeśli prosiak się kręci to dobrze byłoby żeby ktoś go tam przytrzymał

[Fafka123]

Matko, jeżeli to dla Ciebie nie kłopot, to poproszę Poczekam ile będzie trzeba. Wielkie dzięki, u mnie z obcinaniem zawsze jest kłopot, przy jednej śwince stoją trzy osoby

Jasne, że porobię Żaden problem. Chociaż wiesz mi wet pokazał taki sposób, że sama też mogłabyś obciąć ale jeśli prosiak się kręci to dobrze byłoby żeby ktoś go tam przytrzymał

JAK TO PROSIAKI NIE MAJĄ ŻARCIA? Dziewczyno jeśli już założyłaś Fan page swoich prosiaków, prowadzisz o nich stronę dobzre byłoby żebyś ty się nimi dobrze opiekowała, no nie? Nie sądzę abyś była na tyle wyspecjalizowana w żywieniu świnek morskich żeby wykluczać z ich diety karme i zywić ich samymi warzywami i owocami. Nosz ludzie, jak się decydujesz na zwierzątko to licz się z wydatkami... Może zbyt gwałtownie zareagowałam no ale naprawdę.

[Konto usunięte]

Czyli co, czasami wogóle karmy nie mają?
A ile jest tej karmy w pudełku, wiesz może?

no karmy takiej jak np. Vitapol nie mają czasami,a rzadko się to zdarza bo zawsze próbuję kupować
niestety nie wiem
zazwyczaj kupuję te karmy:
http://zooo.pl/3410-3083-thickbox/vitapol-karma-dla-swinki-morskiej-500g.jpg
ale 500g rzadko nie wiem dokładnie ale zazwyczaj kupuję chyba 250g nie wiem dokładnie ile ma to mniejsze opakowanie
Edit.

Matko, jeżeli to dla Ciebie nie kłopot, to poproszę Poczekam ile będzie trzeba. Wielkie dzięki, u mnie z obcinaniem zawsze jest kłopot, przy jednej śwince stoją trzy osoby

Jasne, że porobię Żaden problem. Chociaż wiesz mi wet pokazał taki sposób, że sama też mogłabyś obciąć ale jeśli prosiak się kręci to dobrze byłoby żeby ktoś go tam przytrzymał

JAK TO PROSIAKI NIE MAJĄ ŻARCIA? Dziewczyno jeśli już założyłaś Fan page swoich prosiaków, prowadzisz o nich stronę dobzre byłoby żebyś ty się nimi dobrze opiekowała, no nie? Nie sądzę abyś była na tyle wyspecjalizowana w żywieniu świnek morskich żeby wykluczać z ich diety karme i zywić ich samymi warzywami i owocami. Nosz ludzie, jak się decydujesz na zwierzątko to licz się z wydatkami... Może zbyt gwałtownie zareagowałam no ale naprawdę.

napisałam że próbuję kupować za każdym razem karmę!!!
czy wy wszystkiego musicie się czepiać?

[Susłowata]

Ale że co, cały czas nie mają, tak? Nie dziw się, że się czepiamy, bo jeżeli kupujesz sobie zwierzę, to wiadomo że wiąże się to z wydatkami, takimi jak chociażby karma.
Co z tego, że się starasz? Przecież tak czy inaczej nie ma karmy. Co to da? Jedzenie to podstawa, jak na nie nie masz pieniędzy, to jak chcesz zwierzątko utrzymasz? Starasz się... Co to da, ja się pytam?! Starasz się ale nie masz. !!!!

[Konto usunięte]

Ale że co, cały czas nie mają, tak? Nie dziw się, że się czepiamy, bo jeżeli kupujesz sobie zwierzę, to wiadomo że wiąże się to z wydatkami, takimi jak chociażby karma.
Co z tego, że się starasz? Przecież tak czy inaczej nie ma karmy. Co to da? Jedzenie to podstawa, jak na nie nie masz pieniędzy, to jak chcesz zwierzątko utrzymasz? Starasz się... Co to da, ja się pytam?! Starasz się ale nie masz. !!!!

no dobrze ale oni mają jedzenie za każdym razem jak w kraty stukają albo jak nie stukają (różnie)
karmę kupuję zawsze kiedy dostanę pieniądze od dziadków, czasami też proszę o pieniądze na karmę mamę.
Jeśli następnym razem dostanę dużo pieniędzy czyli nie wiem np. 15 zł to kupię od razu 2 paczki karmy Vitapol, a to że nie mają karmy to Łatkowi i Pako to nie przeszkadza bo i tak zawsze wywalają jedzenie z miski a za każdym razem jak wywalą to nie mogę im dodawać karmy bo znowu wywalą i pieniądze na marne.Im to nie przeszkadza że nie mają karmy

[Lucky]

Jeśli następnym razem dostanę dużo pieniędzy czyli nie wiem np. 15 zł to kupię od razu 2 paczki karmy Vitapol

to jednak nie chcesz zmienić karmy?

[Fafka123]

"Czepiamy" się to nie jest tu dobre określenie. Powinnaś raczej być zadowolona, że staramy Ci się pomóc i nakierować. To, że nie robimy tego w sposób milutki i grzeczniutki nie jest wcale oznaką tego, że bezpodstawnie się denerwujemy. Będziemy się "czepiać" wszystkiego bo najwidoczniej wszystko robisz źle... Poczynając od pazurków, małych klatek kończąc na braku karmy. Przecież to są podstawowe czynności! Karm, pielęgnuj, zapewnij dobre warunki życiowe i opiekę weterynaryjną - cztery najważniejsze przykazania właściciela. Świnka posiada opieke weterynaryjną - świetnie! Radziłabym Ci po operacji swojego prosiaka zacząć wszystko od nowa. Nie chcieć tylko mieć. A jeśli to nie podziała trudno. Dla dobra świnek, Twojego a także budżetu Twoich rodziców oddaj albo sprzedaj świnki. Tyle.

no dobrze ale oni mają jedzenie za każdym razem jak w kraty stukają albo jak nie stukają (różnie)
karmę kupuję zawsze kiedy dostanę pieniądze od dziadków, czasami też proszę o pieniądze na karmę mamę.
Jeśli następnym razem dostanę dużo pieniędzy czyli nie wiem np. 15 zł to kupię od razu 2 paczki karmy Vitapol, a to że nie mają karmy to Łatkowi i Pako to nie przeszkadza bo i tak zawsze wywalają jedzenie z miski a za każdym razem jak wywalą to nie mogę im dodawać karmy bo znowu wywalą i pieniądze na marne.Im to nie przeszkadza że nie mają karmy

Chanties a kilka postów wcześniej zapewniałaś nas, że prosiaki uwielbiają ta karmę... NIE PRZESZKADZA?! Ale taki Twój (że brzydko się wyrażę i za to przepraszam) zasrany obowiązek! Muszą mieć karmę. Czy ją jedzą czy nie. Zawsze mają coś do pochrupania. Skoro nie lubią tej kup inną ale lepszą... Och Boże. Ręce opadają