Ptysiowi dzis zrobiłam większy hamak i ciągle w nim lezy a jak sie go głaszcze to mruczy, wreszcie mu sie cos podoba (no w sumie jeszcze jak wcina ogórka to mruczy przy glaskaniu ;p)
łatwy jest do zrobienia więc polecam (ja ucielam maly kawalek jakiejs starej ponoc zasłony, wyciełam 4 dziurki nie duze, przez nie przewleklam sznurki rowniez z tego materialu i przywiązalam do szczebelkow )