No właśnie Biszkopt też ma biały pyszczek i dlatego się obawiam... a nawet marchewką potrafił się ubrudzić
Biszkopt bieganie ma opanowane do perfekcji jak tylko wypuszczę go na wybieg to tak szleje i cieszy się że idzie się popłakać ze śmiechu... Tez planuje sprawić mu kolegę ale to dopiero jak będzie lato

Przynajmniej mam taki plan

Na razie przeglądam serwis adopcyjny i tablice

Może jakiś świnek mi się rzuci do oczu
