witam
: 18 września 2007, 13:00
Witam wszystkich serdecznie oraz społeczność zwierząt 
Mam świnkę imieniem Elvis, Elvisa znalazłam rok temu wychudzonego i zaniedbanego pod balkonem na swoim osiedlu. Najprawdopodobniej ktoś go wyrzucił ( :wsciekly: ). Teraz jest z niego kochana kuleczka. Jest to samiec ok 1,5 roku. Chodzi sobie po mieszkaniu dość często i nic nie gryzie! Na gwizdanie przychodzi z najbardziej ukrytego konta i bawi sie w bieganie z moja 3,5 letnią córą, próbuje tez wchodzic na jej stołeczek gdy je. Jak my jemy śniadanie stoi słupka i domaga sie chleba.
Matko mogłabym tak opowiadac o nim cały dzień

Mam świnkę imieniem Elvis, Elvisa znalazłam rok temu wychudzonego i zaniedbanego pod balkonem na swoim osiedlu. Najprawdopodobniej ktoś go wyrzucił ( :wsciekly: ). Teraz jest z niego kochana kuleczka. Jest to samiec ok 1,5 roku. Chodzi sobie po mieszkaniu dość często i nic nie gryzie! Na gwizdanie przychodzi z najbardziej ukrytego konta i bawi sie w bieganie z moja 3,5 letnią córą, próbuje tez wchodzic na jej stołeczek gdy je. Jak my jemy śniadanie stoi słupka i domaga sie chleba.
Matko mogłabym tak opowiadac o nim cały dzień
