Hej!
Fajnie, że trafiłam na to forum. Jetem żywiołową i wesołą osubką. Żadko kiedy mam podkówkę za buzi. Jeśli się pojawia szybko znika. Bardzo lubię zwierzaki. Mam psa, pewną gadzinkę, papużki i oczywiście prosiaczka.
Dobra teraz należy przedstawić właśnie tego ważnego dla mnie mężczyznę.
Proszę państwa przedstawiam Edwarda.
Jest on już u mnie rok i dwa miesiące. Sprzedawca mówił, że to rozetka zmieszana z perówianką. Przy pupci ma dłuższe włoski i po przeciwnej stronie niż łatkę ma z tyłu białe futerko. Jest kochany. jak siedzi w pokoju potrafi dosłyszeć obieraną marchewkę. Budzi mnie rano tak jak wstaje do szkoły czyli miedzy 6:30-7. Świątek piątek czy sobota. Obgryza pręty. Jestem na to już odbporna, ale gdy zbyt długo stawiam mu opór to zaczyna kwiczeć a pzy tym mięknie mi serce. Jest on potwornie ciekawski. Kiedys gdy biegał zostawiłam otwartą szafkę/ Następnego dnia znalazłam tam bobki, które świadczyły, ze musiał tam zagościć.