
Jest dopiero u mnie 2 dni i jest wystarczająco mały, aby szybko się oswoić ...
Dzisiaj usłyszałem mlaskanie i patrze świnka sobie w końcu zaczęła jeść i pić !

Jak widzi że go obserwuję to chowa się w domku, zrobiłem mu z opakowania po telefonie.
Dzisiaj gdy wyszedł z domku, to podszedłem po cichu i MIG i już jej nie ma, w domku siedzi.
Strasznie mnie się boi. Gdy wziąłem jego smakołyk (jabłko) na rękę i chciałem żeby przyszedł to siedział przestraszony w domku. Kiedy pokazuje mu taki znak w powietrzu (że chce go głaskać) to się nie boi i fajniutko cicho mruczy

No to tyle. Myślę, że będzie mi się miło rozmawiało na tym forum
