Strona 1 z 1

witam

: 2 grudnia 2010, 22:44
autor: maniaczka
Ogolnie to chce sie przywitac ;] Czesc. Jakby to ujac w slowa. Mam fiola na punkcie swinek morskich. Przynajmniej wy mnie rozumiecie :D ogolnie w swoim zyciu mialam duuuuzo swinek, najwiecej za jednym zamachem 10 i jedna w ciazy a dodatkowo szczura. Nietety starosc, choroby i koniecznosc oddania (nie moglam miec ich az tyle) zmusily kolej rzeczy ze zostaly mi akualnie 3. Nie lubie wymyslac imion zwierzetom wiec nazwalam je tata, mama i mala. Coz. Jak znajde odpowiednie imie dla nich to w koncu im je nadam.
Teraz o mnie. Malgorzata, 19 lat, stan zakochania swinkami od lat ok 10 od kiedy zobaczylam to cuda w swoim pokoju bo mamusia mi podarowala zebym miala czym sie zajmowac (oczywiscie siostra niby tez dostala na wspolke ze mna ale mogla je zobaczyc co najwyzej przez szybe w klatce)
moj grubasek i ulubieniec, tak wiem ze nie powinno sie miec ich ale mam sentyment do niego poniewaz jego matka byla mi bardzo bliska i on wyglada z pyszczka jak ona)
Obrazek
reszty zdjec nie mam na kompie a niestety z koniecznosci wyjazdu musialam zostawic moje drogocenne skarby pod okiem przyszlej tesciowej, ktora juz uwaza mnie za lekka wariatke jak codziennie dzwonie i pytam co u moich sloneczek. wiecej zdjec dam w styczniu ajk tylko wroce do polski :)

Re: witam

: 3 grudnia 2010, 11:58
autor: Sensibles
maniaczka pisze:ogolnie w swoim zyciu mialam duuuuzo swinek, najwięcej za jednym zamachem 10 i jedna w ciąży

Za jednym zamachem ? Chcesz przez to powiedzieć, że rozmnażałaś świnki? A jesteś hodowcą? Masz hodowlę?

Re: witam

: 4 grudnia 2010, 12:34
autor: Sandi
Hm... nie chcę się w to mieszać, ale jak na mój rozum to najpierw się myśli, a potem robi. To była na pewno wielka szkoda dla tych świnek, najpierw je sobie nakupowałaś ( albo Ci się rozmnożyły, co jest jeszcze gorsze),a potem wszystkie pooddawałaś. To nie było zbyt mądre. No ale mimo wszystko : cześć. :)

Re: witam

: 4 grudnia 2010, 13:33
autor: Świnkulek
Cześć.
Po pierwsze: szczury są stadne i trzymamy je w stadach większych niż dwa osobniki ;)
Po drugie: duża nieodpowiedzialność w związku z prosiakami.

Re: witam

: 4 grudnia 2010, 13:46
autor: Sheen
Jak na 19 lat to jesteś baardzo nieodpowiedzialna :( nie szkoda Ci tych świnek? Wiesz że nie wolno rozmnażać ich od tak sobie( omijając hodowle) ??!
W jakiej klatce trzymałaś te 10 świnek?

ps. Trochę Ci nie wierzę że masz 19 lat bo piszesz jakbyś miała 9 max. 10 lat..

Re: witam

: 6 grudnia 2010, 13:52
autor: maniaczka
pierwsze skysze ze nie mzona rozmnazac. Nie moja wina ze kupywalam od idiotow ktorzy mysleli ze swinki to pilki i np rzucali sobie je o sciane bo tak im sie podobalo. Albo sklepy zoologiczne bo swinka jest za stara chca ispic. Fest ;/ zreszta. W jednej klatce? Powalilo kogos? Mialam ok 6-7 klatek. A ze ktoras mi sie rozmnozyla nie moja wina.

z tymi slowami sie zegnam z tym durnym serwisem

Re: witam

: 6 grudnia 2010, 14:28
autor: Sandi
Wiem, że nie jestem moderatorem, ale mimo wszystko, proszę o kulturę.
Jeśli chcesz się żegnać, to się żegnaj. Bo nam tu nie są potrzebni wariaci, którzy zakłócają spokój na forum.
I OWSZEM, to jest twoja wina, że Ci się rozmnożyły świnki, ponieważ z łatwością mogłaś je od siebie oddzielić lub po prostu tyle ich nie kupować.
Jesteś żałosna.

Re: witam

: 11 grudnia 2010, 12:19
autor: swinkowski
Bez komentarza......... :|

Re: witam

: 11 grudnia 2010, 14:04
autor: Guffi
Spokojnie :hyhy:
Chyba zamknę, nic to, w ogóle dziwna sytuacja, bo osoba 19-letnia pisze trochę jak by była w podstawówce, Wy też nie powinniście oceniać tak z góry, bo ktoś może mieć 10 świnek na raz, bo przyjmuje tymczasy.

Re: witam

: 12 grudnia 2010, 19:53
autor: Sandi
Moim zdaniem 19 latka nie wpadła by na taki pomysł :/