Cavia.pl – świnki morskie

Cześć. Z tej strony Natalia i mój prosiaczek - Maniek
Najpierw przedstawię Mańka. Jest to świnka gładkowłosa, troszkę dzika. Zakupili go ludzie z mojej klasy do szkoły, co mi się bardzo nie spodobało. Przez ten rok szkolny nikt się nim specjalnie nie zajmował. Ja go często brałam do domu, żeby miał spokój. Ale kupiłam kota i nie mogłam go już przynosić. Kot zdechł ( ) i zaczęłam znowu się "przyjaźnić" z prosiakiem. Niestety był dziki i mnie niezbyt lubił. Ale powoli go oswajałam i teraz na wakacje mam go w domu. Zrobiłam mu hamak i norkę dzisiaj, niezbyt na razie wie o co chodzi. Właśnie, mam mu sama pokazać, że ma tam spać czy coś, czy on sam wreszcie się zorientuje?
Jest on niestety sam, bo klasa nie chce dokupić mu towarzysza, bo tego nie rozumieją... Ale ja staram się poświęcać mu dużo czasu. No, ale wiadomo, nie zastąpię mu świnki.
Jest coraz spokojniejszy i dziś wszedł mi na rękę nawet

Teraz o mnie. Mam 12 lat, interesuję się zoologią i parapsychologią. Kocham zwierzaki.
Miło mi Was powitać

Witaj

Nelies pisze:Właśnie, mam mu sama pokazać, że ma tam spać czy coś, czy on sam wreszcie się zorientuje?

Na pewno się zorientuje, przyzwyczai się do nowego przedmiotu w klatce

Może zapytaj się wychowawczyni czy nie możesz prośka wziąć na zawsze, skoro go tam męczą?

Wychowawczyni się nim nie interesuje :< Zawsze mogę skłamać, że uciekł, ale klatkę mam ze szkoły i nie wiem czy mi jej nie zabiorą, a mama się nie zgodzi na nową...

Kłamanie nie jest zbyt dobrym pomysłem, prędzej czy później prawda wyjdzie na jaw. Ja bym postawiła wychowawczyni sprawę jasno w jakich warunkach żyje zwierzak i dlaczego w ogóle go w szkole nie powinno być. Porozmawiaj z wychowawczynią tak jak Lucy proponuje - chyba ma choć trochę serca, żeby się zgodzić? Ewentualnie zawsze można pójść porozmawiać z dyrektorką.

Tak, tylko ich w ogóle to nie obchodzi. Nie rozumieją, że zwierzęta też czują. Wychowawczyni powie, że to samolubne, a dyrektorka... szkoda gadać. Ale to możliwe, że się zgodzą sami bym go wzięła Gorzej będzie z mamą... ale może przez wakacje się przyzwyczai i go polubi?

Jeżeli się nie zgodzą, a świnka jest w złych warunkach to chyba można to do TOZu zgłosić? Nie znam się na przepisach... Skoro świnka i tak jest już u ciebie to mama najwyraźniej aż tak przeciwna nie jest

Witam
czasami na forum caviarnia ktoś oddaje klatki więc możesz monitorować

Witam z Emilkiem i Timkiem. Wiesz ja mam klatkę, taką na jednego prosiaka, mogłabym Ci sprzedać, ale problemem jest dla mnie jej przewóz (więc raczej nie). Ja mieszkam w Rzeszowie. Jeżeli planujesz mieć prosiaka, to polecałabym Ci kupić klatkę normalnie w sklepie zoologicznym, albo w sklepie internetowym. Polecam:

http://www.google.pl/url?sa=t&source=we ... VpntfxgAKg

http://www.google.pl/url?sa=t&source=we ... IZ5jwZMw0w

Dla jednego prosiaka mam O. Ja mieszkam w Jaśle, obok Krosna.

No to możesz skorzystać z tych linków co Ci podałam wcześniej. Ja już tam zamawiałam.