Strona 1 z 12

Chrum chrum... czyli witam wśród świniarzy :)

: 9 grudnia 2011, 16:34
autor: Irulo
Witam ja, Dominika, i moje świntuszki, czyli Iruś i mały rozetek bez imienia.
Proponuję zacząć od Ireneusza :)
To płochliwy zwierz zakupiony w zoologicznym już jako duży świntuch. Ma bardzo ciekawe umaszczenie i jest trochę charakterny. ;)
Teraz może trochę o rozetce. Za prośbą weterynarki, masujemy regularnie tylne kończyny, gdyż są zastałe. Zasługa oczywiście zoologicznego, skąd przywlókł świerzb i inne choróbska. Przyjmujemy witaminę C z chęcią. :D
Ireneusz nie jest w klatce z rozetkiem, bo może uszkodzić maleństwo; nie raz zdarzało się, że Irek staranował malucha i musiałam go podnosić. Trzeba wybrać imię dla Kruszynki.
Myślimy nad imieniem Waldemar lub Lucky. :)

Re: Chrum chrum... czyli witam wśród świniarzy :)

: 10 grudnia 2011, 1:00
autor: Konto usunięte
Irulo pisze:Został już ojcem, lecz moja świnka gdy urodziła, dzieciaki były prawie jej wielkości, więc nie miały szansy na przeżycie. Dziewczynka pomimo moich starań (i nie tylko) zdechła z wycieńczenia jakieś dwa dni lub dzień później.

Masakra,nie lacz swinek,zanim sie nie uswiadomisz.Sprawdz dobrze plec,zeby znow nie byloi swinki,ktora sie wykonczy.

Re: Chrum chrum... czyli witam wśród świniarzy :)

: 10 grudnia 2011, 12:22
autor: Irulo
ruby_anger, byłam u weterynarza i facet z zoologicznego nawet sam mówił, że to chłopak. Jakoś nie wpadłam na to, by sama sprawdzić. Nim się zorientowałam świnka była z brzuchem i miałam nawet upatrzoną nową klatkę.

Przepraszam ruby, ale jeżeli nie znasz całej sytuacji, to proszę, nie wyskakuj z takimi "tekstami". :)

Re: Chrum chrum... czyli witam wśród świniarzy :)

: 10 grudnia 2011, 12:27
autor: Konto usunięte
Moja rada jest ok,poprostu sprawdz plec zanim dojdzie do kolejnego nieszczescia,a Ty trzymaj nerwy na wodzy.

Re: Chrum chrum... czyli witam wśród świniarzy :)

: 10 grudnia 2011, 12:30
autor: Irulo
Ja właśnie nie sprawdziłam i tego żałuję, wtedy rada "specjalistów" mi wystarczyła.. Teraz malutka rozetka też jest "niby chłopczykiem", ale zanim połączę świnki sprawdzę to i przy okazji zapytam weterynarza. Bądź co bądź, mam nadzieję że takiej podobnej sytuacji nie będzie.
I ja się wcale nie denerwuję, zawsze jestem spokojna. :D

Re: Chrum chrum... czyli witam wśród świniarzy :)

: 10 grudnia 2011, 17:09
autor: Lucky
Witaj :) Oby maluszek powrócił do formy i zaprzyjaźnił się z Irkiem :)

PS. Imię Lucky bardzo mi się podoba :) Mój mały przystojniaczek ma tak na imię :)

Re: Chrum chrum... czyli witam wśród świniarzy :)

: 10 grudnia 2011, 17:38
autor: Irulo
anusiakxDDD pisze:Witaj :) Oby maluszek powrócił do formy i zaprzyjaźnił się z Irkiem :)

PS. Imię Lucky bardzo mi się podoba :) Mój mały przystojniaczek ma tak na imię :)


No mam nadzieję że wróci i ich połącze, a się przezwyczają do siebie :) Dzisiaj wzięłam malucha i Ireneuszka na kolana, siedzieli na prześcieradle pod którym była poduszka. Mały się chował za Irka, Irul zgrzytał zębami... Uciekał wręcz. Wzięłam maluszka bliżej siebie, potem znowu poszedł do Irka który tak się zestresował jego obecnością, że osiusiał prześcieradło, poduszkę i jej poszewkę. :mrgreen: Tak szybko się nie wypierze.. Śpię na czymś obsiusianym. :D

A co do imienia to ja nie wiem, a czas goni... Lucky ładne imię :)

Irek, Walduś i reszta zwierzaków

: 11 grudnia 2011, 18:57
autor: Irulo
Czas na zdjęcia uszatych.
;)

Irek
Obrazek

Waldek
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Chrum chrum... czyli witam wśród świniarzy :)

: 12 grudnia 2011, 18:12
autor: Irulo
Po małym eksperymencie stwierdzam, że maluch uwielbia pomidory. Ireneuszowi trudno dogodzić, on to tylko sałata, ogórek, seler i jabłko. Waldziu ma jeszcze przed sobą seler, ogórki, sałatę itp.

Re: Chrum chrum... czyli witam wśród świniarzy :)

: 17 grudnia 2011, 10:18
autor: Shina
A może spróbujesz dać futrzakom buraki ?Tomkowi smakują. :)
Więc,gdybyś miała mieć na obiad buraki i by były ścierane na tarce,końcówki byś dała kwikom. :lol: