Cavia.pl – świnki morskie

Powiem tak. Bardzo to ja się tą świnką od początku nie zajmowałem. Robił to głównie brat oraz mama. Jednak kilka dni temu pomyślałem sobie "A dlaczego by się tak z nią nie pobawić?"

Wziąłem ją na ręce, głaskałem, tarmosiłem, dałem jeść marchewkę z ręki, a ona tak jakby zaczęła mnie lubić.

Teraz codziennie z nią gadam Głaszcze ją i trzymam na rękach... No tak trochę jak "syn marnotrawny" tylko w "prosiakowym" wydaniu

Zdjęcie mojej świnki:

Witam na forum, bardzo ładny prosiak

Witaj

Życzę powodzenia w nadrabianiu tych wszystkich zaległości- warto bo świniaki to kochane i wdzięczne istotki

paciorek, witaj na forum Fajnie, że się przekonałeś do prosiaka Gadajcie często A jak sierściuch ma na imię?

Prosiak się od zawsze nazywa "Prosiak" i już się przyzwyczaił do tego imienia więc nie widze sensu żeby je zmieniać

No co?

Śmieszne jest

Tak, ja też się ciesze, że się przekonałem.


Dziwne. Przeszedłem się dzisiaj po sklepach zoologicznych bo postanowiłem kupić świniakowi kółko do biegania, wiecie o czym mówię? Kurcze i nigdzie nie było wielkości która pasowała by do mojej świnki. Mieliście może taki problem? Gdzie znaleźliście rozwiązanie?

paciorek pisze:Prosiak się od zawsze nazywa "Prosiak" i już się przyzwyczaił do tego imienia więc nie widze sensu żeby je zmieniać

No proszę jak ładnie trafiłam z tym imieniem
A co do kółka do biegania, to raczej to dla chomików się stosuje

Tak, ale pomyślałem, że skoro Prosiak nie może pobiegać po pokoju (mama by mnie zabiła ) to może chociaż by się na kółku rozbiegała, ale cóż.

No wiesz, możesz pokombinować z tym kołowrotkiem. Ale nie jestem przekonana, że świnka będzie w nim biegac :p no chyba, że Prosiak jest jakimś wyjątkiem

Ale świnki nie mogą biegać na kołowrotku! To nie chomiki. Ich budowa ciała nie jest do tego przystosowana i mogłaby nie wytrzymać takiego obciążenia.
Poza tym to nie chomiki