Strona 1 z 2

Pusia, rozdział pierwszy

: 2 marca 2013, 22:33
autor: zootechniczka
Wczoraj, dwa dni po śmierci mojej ostatniej ukochanej świneczki ( o niej napiszę później) pojawiła się u mnie jej następczyni malutka puchata około 3 miesięczna kuleczka, czyli Pusia nr.5. Na razie niezły z niej strychulec ale mam nadzieje że się z czasem oswoi. Oprócz świnki morskiej w domu mam również psa, kota, szczura, myszoskoczki i rybki.

Re: Pusia, rozdział pierwszy

: 2 marca 2013, 22:39
autor: Patrycja
witaj na forum,bardzo ładna jest twoja świnka coś jakby peruwianka? ja też oswajam nasze trzecie maleństwo ( własnie śpi mi na kolanach) też była wypłoszkiem jak ją zabrałam z rąk pewnej osoby.Moja najmłodsza świneczka ma na imię Aspenka jest typem peruwianki ale nie rasowej,natomiast dwie pozostałe moje panny to rodowodowe merino i peruwianka.Pozdrawiamy serdecznie i życzymy miłych chwil spędzonych tutaj na forum ;)

Re: Pusia, rozdział pierwszy

: 2 marca 2013, 22:41
autor: Damian_1
Witaj na forum :)
Słodka świnka :)

Re: Pusia, rozdział pierwszy

: 3 marca 2013, 8:51
autor: Maciej.J
Przepiękna świnka. Ona ma czekoladowo biało kremowy kolor?

Re: Pusia, rozdział pierwszy

: 3 marca 2013, 15:13
autor: lola
Witaam. Ładniutkaa :D

Re: Pusia, rozdział pierwszy

: 3 marca 2013, 23:44
autor: Kocixu
Prawdziwa slicznotka *-* witamy na forum :)

Re: Pusia, rozdział pierwszy

: 3 marca 2013, 23:52
autor: zootechniczka
Dzięki za powitanie i miłe słowa o moim prosiaczku ;). Dziś już trzeci dzień jak jest z nami i powoli zaczyna się oswajać. Pozwoliła się już nawet obwąchać psu. Poznała również szczurka, który ewidentnie nie był nią zainteresowany. Sprzedawczyni w sklepie zoologicznym, też mówiła że może z niej coś w typie Peruwianki wyrosnąć, a co z niej wyrośnie tak naprawdę to się dopiero okaże. Na razie trochę taka rozetkowata jest (potarganiec mały ;) ), z tym że ma dłuższą niż rozetki i bardziej miła w dotyku i delikatna sierść. Co do koloru (wiem zdjęcia kiepskiej jakości ale wstawię tu niedługo lepsze ) to ona jest beżowo ( taki kolor kawy z mlekiem), biało, srebrzysta. Z tym że odcień sierści na tyłku i głowie rożni się. Na kuperku i tułowiu jest jaśniejszy a na głowie ciemniejszy.

Re: Pusia, rozdział pierwszy

: 4 marca 2013, 0:04
autor: zootechniczka
Wstawiam również obiecane zdjęcia jej poprzedniczki, która odeszła niedawno z tego świata, w wieku około 6 lat. Po prostu zasnęła i już się nie obudziła. Była to najukochańszej świnki jaka do tej pory miałam Pusia nr.4 i na zawsze pozostanie w mojej pamięci. Nadal, chce mi się ryczeć gdy myślę że jej już ze mną nie ma, tyle razem przeżyłyśmy :sad: . Była to świnka jednego właściciela, chodziła z mną dosłownie wszędzie (jak pies przy nodze). A jej ulubione miejsce było u mnie w ramionach, gdzie zawsze, po spacerku po mieszkaniu wpinała się i wtulała.

Re: Pusia, rozdział pierwszy

: 4 marca 2013, 11:00
autor: Patrycja
śliczna Pusia [*] niech biega szczęśliwa za tęczowym mostem a jej następczyni niech wyrośnie na jej podobieństwo :) a wszystko wskazuje na to bo jest bardzo do niej podobna :)

Re: Pusia, rozdział pierwszy

: 4 marca 2013, 14:55
autor: Madlen
Witaj :) Szczerze współczuje straty Pusi nr 4 oraz gratuluje nowego domownika w domu:)
Wysmyraj Pusie nr. 5 :)