Strona 1 z 1

Tutek i znany już Wam chyba Xerox witają

: 21 lipca 2013, 21:54
autor: Iloneek
Witam,
od dłuższego czasu podczytuję Wasze forum. W końcu stałam się szczęśliwą posiadaczką cudownych świniaczków. Historia rozpoczęła się od Tutka (ten mniejszy i czerwony) a dziś dołączył Xerox. Chłopaki jeszcze się dogadują ale nie podgryzają się i nie są wobec siebie agresywne więc myślę że wszystko jest na dobrej drodze.
Tutek to dzieciaczek - ma około 1,5 miesiąca a jego nowy kolega to już dojrzały 3 latek. Poza świnkami mamy jeszcze Goldenkę 7 letnią Bafi oraz rybki Malawi (właśnie jedna z mamuś donosiła tarło)
Witamy i postaramy się zaglądać tu tak często jak to możliwe.

Re: Tutek i znany już Wam chyba Xerox witają

: 21 lipca 2013, 22:02
autor: falmonella
Ten Xerox jest strasznie podobny do mojego Boryska, niemal identyczny! :D
Witamy na forum ;)

Re: Tutek i znany już Wam chyba Xerox witają

: 21 lipca 2013, 22:04
autor: Fafka123
Witaj! :)
Gdzie kupiłaś takie piękne knurki? Są naprawdę fantastyczni.

Re: Tutek i znany już Wam chyba Xerox witają

: 21 lipca 2013, 23:11
autor: Paula
Hey :) Fajne swineczki i czekamy na wiecej zdjec ;)

Re: Tutek i znany już Wam chyba Xerox witają

: 21 lipca 2013, 23:17
autor: Ekstazyjna
Witaj ; ) Śliczne prosiaki :]

Re: Tutek i znany już Wam chyba Xerox witają

: 22 lipca 2013, 0:05
autor: Damian
Xerox jest od Natali ... Tyle wiem, a drugi nie wiem.. ale obaj sa boscy ! :P

Re: Tutek i znany już Wam chyba Xerox witają

: 22 lipca 2013, 0:39
autor: Lucky
Witam ; ) Sliczni, wymiziaj. Pozdrawiam wraz z Lucky'm : )

Re: Tutek i znany już Wam chyba Xerox witają

: 22 lipca 2013, 9:35
autor: Iloneek
Dziękuję, dziękuję w imieniu Prosiaczków. Zgadza się - Xerox jest od Natalii a Tutek z hodowli w Radzyniu. Młody rządzi ;) i nie daje starszemu spokoju.

Re: Tutek i znany już Wam chyba Xerox witają

: 20 września 2013, 12:56
autor: Talia
I jak się chłopcy mają?

Re: Tutek i znany już Wam chyba Xerox witają

: 20 września 2013, 18:02
autor: Iloneek
Hey - chłopaki mają się świetnie. Mam kilka fajnych fotek ale nie mam czasu przysiąść do kompa. Był mały zgrzyt jak Tutek dorósł - trochę się wtedy ścinali. Niestety wieczorowo-nocną porą. Dla zachowania spokojnego snu reszcie rodziny zmuszona byłam je odseparować. I tak na jedną noc wyprowadził się Tutek a na następną Xerox - i chyba jednak tęsknota wystarczyła bo nastąpił spokój. :-). Uwielbiam ich zabawy - jak się gonią to zawsze Tutek za Xeroxem - takie z nich papużki nierozłączki.