Strona 1 z 1

"Cześć i czołem, pytacie skąd się wziąłem?"

: 14 stycznia 2014, 21:32
autor: Pęku
Cześć,

Na imię mam Karol a moja świnka to Zuzia. Jest z nami (mną i moją kandydatką na narzeczoną) od 20 grudnia 2013, kiedy to wg. hodowcy miała ok. 4,5 tygodnia. Pochodzi z hodowli w Powsinie pod Warszawą - z bliskich okolic parku krajobrazowego :) . Około 15 lat temu miałem już świnkę morską i teraz pomyślałem, że fajnie było by mieć znowu taką piszczałkę w domu. Zuzia to nierasowa rozetka - ot taki czupur do wychowania i pieszczenia :) . Zuzia jest bardzo charakterna. Przez pierwsze dwa dni jakby jej nie było, teraz jak słyszy mój głos to podbiega do otwartego okna klatki i piszczy, żeby dać jej smakołyk - za natkę pietruszki i koperek dałaby się chyba zabić ale świeżą melisą w zimę też nie pogardzi ;) . Na ręce nie daje się jeszcze brać ale czasem w klatce da się pogłaskać. Na szczęście coraz mnie boi się jak ktoś chodzi przy klatce - już nie ucieka standardowo do domku tylko zatrzymuje się przed nim i jeszcze raz ocenia sytuację. Jest coraz bardziej ciekawska i mniej się boi odgłosów w domu. Ogólnie widzę, że robi postępy w oswajaniu się więc jej nie poganiam - na wszystko przyjdzie czas. Ostatnio drzemie już często poza klatką z wyciągniętymi na bok nogami. Jest zupełnym przeciwieństwem mojej poprzedniej świnki - jest strasznie żywiołowa, unika często dotyku i skacze po klatce jak byk na rodeo ale już stała się już na 100% oczkiem w głowie naszej nowej rodziny.

Witamy Was serdecznie i poniżej przesyłamy parę zdjęć :D

Re: "Cześć i czołem, pytacie skąd się wziąłem?"

: 14 stycznia 2014, 21:57
autor: TheMsBara
hej :-) ale masz małego slicznego cudaka :-)

Re: "Cześć i czołem, pytacie skąd się wziąłem?"

: 14 stycznia 2014, 22:00
autor: kin28
Witaj :)
Uroczy pycholek :) Tylko na żwirek, to albo troty, albo mata, łapki będą miały mięciutko :D
Nie myślałeś o koleżance dla Zuzi?

Re: "Cześć i czołem, pytacie skąd się wziąłem?"

: 14 stycznia 2014, 22:22
autor: Pęku
Myślimy z dziewczyną cały czas o kompance dla Zuźki. Na początku marca przeprowadzamy się "na swoje" więc myślimy o wymianie klatki na większą. Wtedy będzie można zakombinować z koleżanką dla niej. Koszty utrzymania generalnie nie wzrosną a radość dla niej będzie zapewne ogromna :) . Obecnie dziewczyna ma taką pracę, że w ciągu dnia bywa przelotem w domu - da jej z ręki trochę zielska, pogada, więc nie ma tak, że świnka siedzi sama od rana do wieczora aż ja zawinę się na chatę.

Re: "Cześć i czołem, pytacie skąd się wziąłem?"

: 14 stycznia 2014, 22:43
autor: Patrycja
Witamy nowego forumowicza no i Zuzię oczywiście ;) fajnie nazwałeś świnkę "piszczałka" hhaahha :tooth: zapraszam do naszego wątku.

Re: "Cześć i czołem, pytacie skąd się wziąłem?"

: 15 stycznia 2014, 16:22
autor: Ana157
Zuzia jest urocza ;)

Re: "Cześć i czołem, pytacie skąd się wziąłem?"

: 16 stycznia 2014, 12:40
autor: Paula
hej :) ale fajna świneczka :)