Witam wszystkich serdecznie, mam na imię Sylwia, mam 18 lat i mieszkam w Warszawie.
Przedstawiam Wam Puszka - który początkowo był świnką mojej 9 letniej siostry, ale teraz jest bardziej moją świnką. Cóż - po prostu się zakochałam! Uwielbiam go
Puszek to towarzyska świnka. Większość czasu jego klatka jest otwarta (zamykamy go tylko na noc albo jak wychodzimy z domu), więc chodzi sobie po całym mieszkaniu (zamykamy tylko łazienkę i sypialnię mamy), biega, fika, bryka albo odpoczywa w swoich ulubionych miejscach (czyli mój pokój, kilka kącików w salonie i kącik w kuchni pod kaloryferem). Często chodzi za mną jak piesek, a dzisiaj jak spałam rano nie mógł się dostać do mojego pokoju to podobno bardzo długo siedział pod drzwiami
Chciałabym dla niego zaadoptować towarzysza, ale to dopiero po maturze jak pójdę do pracy i zarobię na kupno większej klatki.
kilkumiesięczny Puszek:
Puszek teraz:
wiem, że przy ostatnim zdjęciu jest kabel. o dziwo Puszek kablami jest całkowicie niezainteresowany i nigdy nawet nie pomyślał, żeby jakiegoś spróbować. czasami za to podgryza dywan i krzesła
łobuzowanie:
kawałek Puszkowej przestrzeni:
relaks: