Cavia.pl – świnki morskie

Przyszedł czas i na mnie Witam wszystkich miłośników świniaczków
Oto mój Sznupek (lewy prosiak) i Puszek (prawy prosiak)
Sznupek jest już ze mną od miesiąca i tak się składa, że go okropnie rozpieściłam
Od niespełna tygodnia dołączył do nas Puszek Chciałam umilić czas Sznupkowi kiedy jestem w szkole .
Na chwilę obecną są na etapie oswajania się ze sobą gruchanie i te sprawy to teraz u mnie codzienność
Liczę na jakieś dobre rady w oswajaniu ich do siebie byłyby mile widziane - naprawdę
Oczywiście poczytałam już mniej więcej jak to wygląda,
próbowałam już wannę ale tam tak samo zachowują się jak w klatce.
Sznupek jest świnką która jest dosyć dzika ale nie jest to typ świnki agresywny, nauczył się wskakiwać na mnie na komendę Na początku sam się tego nauczył, aż moja rodzicielka śmiała się iż mam latającą świnkę morską (Spróbuję to kiedyś pokazać) mniej więcej wygląda to tak, że świnka jest na kolanach i nagle znajduje się pod szyją ^^.
Puszek jest ze mną prawie tydzień i zauważyłam, że to spokojna i wręcz leniwa świnka. Lubi się położyć na kolankach, pospać, nie ucieka . Oczywiście pewnie jeszcze może się zmienić (musi się oswoić z domkiem, Sznupkiem i ze mną).
Sznupek - Rozetka
Puszek - Długowłosy

Chciałam też wszystkich zaprosić na fanpage świniaków :
https://www.facebook.com/PusioSznupcio

Witaj

Super zdjęcie. Świnka z dwiema głowami Nie wiedziałam jeszcze takiej

Jeśli chodzi o docieranie się świnek, to nie mam praktycznie żadnego doświadczenia bo sama łącze je pierwszy raz. U nas jest tak, że dopiero od kilku dni dziewczyny przestały gruchać na siebie. A starsza nie przegania małej. Nie gryzły się ani razu ale miłości wielkiej nie było. Tzn. malutka bardzo chciała się przytulać, bo to dzidzia jeszcze ale starsza goniła dzieciaka. Bacznie obserwowaliśmy je i pilnowaliśmy na początku. Przebywały też przez cały dzień na dużym wybiegu, tylko na noc szły do klatki. Teraz po kilkunastu dniach jest już ok

A i jeszcze jedno, nie wiem czy dobrze i potrzebnie tak robiliśmy ale cokolwiek robiliśmy przy świnkach - sprzątanie, głaskanie, wybieg, kolankowanie - to cały czas razem, wyciąganie w tym samym czasie, w to samo miejsce itp. Żadna nie była oddzielona od drugiej.

Powodzenia w łączeniu. A świnki są śliczne