Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Peppa Pig & inne futra

Przywitaj się z innymi użytkownikami. Napisz coś o sobie i swoich zwierzakach.
mataforgana
Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 10 lipca 2016, 13:06
Kontaktowanie:

Peppa Pig & inne futra

Postautor: mataforgana » 10 lipca 2016, 17:26

Hej! Jakiś czas temu wspomniałam przy mojej mamie, że może jak dzieci podrosną wezmę im świnkę. I tak oto dzięki kochanej babci wczoraj nasza rodzina powiększyła się o świnkę...

Moje pytanie na szybko - czy świń może się przejeść? Puściłam ją na trawnik i prośka co chwile szamie. Trochę się boję, że jej zaszkodzi? Dopiero się edukuję w temacie bo to pierwsza świń w moim życiu.

Prośka ogólnie wydaje mi się zabiedzona trochę, w sklepie siedziała w jednym akwa z królikiem i wiecznie pustą miską...


Awatar użytkownika

Nacia 141
Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: 8 lipca 2016, 16:34
Lokalizacja: Lublin
Świnki morskie: Pusia, Czarnulka
Kontaktowanie:

Re: Peppa Pig & inne futra

Postautor: Nacia 141 » 10 lipca 2016, 17:30

to nic złego, cieszy się świeżą trawą. Daj jej się wybiegać, tylko uważaj by nie zwiała.


mataforgana
Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 10 lipca 2016, 13:06
Kontaktowanie:

Re: Peppa Pig & inne futra

Postautor: mataforgana » 10 lipca 2016, 17:39

Dzięki za szybką odpowiedź :) Chciała wiać a dopiero się oswajamy, więc biega w klatce bez kuwety :) Z czasem zrobimy jej większy wybieg na trawniku bo miejsca dużo.


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Peppa Pig & inne futra

Postautor: befana30 » 10 lipca 2016, 18:33

Na razie jej dozuj ty trawe i inna zielenine oraz warzywka/ owoce- male kawaleczki, a czesto powiedzmy co 2 godz skoro mowisz, ze taka zabiedzona, bo moze jednak nie miec "pohamowania" i z zachlannosci (bo biedna pewnie pierwszy raz w zyciu takie smakolyki widzi) sie jednak przeje doprowadzajac do biegunki lub wzdec jesli takie menu jest dla niej nowosci- musisz jej poszczegolne nowe jedzonko wprowadzac systematycznie by sie zoladek przyzwyczail, jak przy dziecku ;)
Takze trawka, ziolka, mleczyk itd jak najbardziej, ale powiedzmy przez pierwszy tydz dawaj jej ty niewielka garsc z 3x dziennie, a potem systematycznie zwiekszaj ilosc.
Sianka i wszelakich suszkow moze jesc do woli, bo to jej nie zaszkodzi a reguluje trawnienie, wzbogadz diete- na forum w dziale zywienia znajdziesz mase wartkow ;)

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

mataforgana
Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 10 lipca 2016, 13:06
Kontaktowanie:

Re: Peppa Pig & inne futra

Postautor: mataforgana » 10 lipca 2016, 20:38

Befana, bardzo dziękuję :) Właśnie się zabieram za wertowanie forum, bo jak pisałam, prosiaki to zupełna nowość dla mnie - odkąd dzieci pojawiły się na świecie mamy tylko psy (3 kundliszony) i kota. A ja za młodu miałam przez kupę lat stada szczurów, dlatego gdzieś tam mi została tęsknota za gryzoniami ;)

No i tak przy okazji chciałam zapytać - macie tu na forum jakieś miejsce na prowadzenie wątku swojego zwierzaka? Żeby można było pisać o swoim futrzaku, wrzucać zdjęcia, itp.?

Heh, zaraz sobie pewnie doczytam, ale może ktoś z was ma podobną sytuację i podzieli się opinią - bo ja wciąż żyję nadziejami, że świnka z czasem dogada się z kotem i chociaż jakiś pakt o nieagresji uda się wypracować... Ale serio, to są szanse na to, czy wyzbyć się złudzeń?


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Peppa Pig & inne futra

Postautor: befana30 » 10 lipca 2016, 20:59

Mozesz prowadzic historie swojej swinki (anegdoty, fotki) w powitaniach, jak juz zaczelas :)

Jesli chodzi o kota, ba..! psy nawet, to pozbylabym sie wszelkich zludzen- sa oczywiscie wyjatki kiedy to 2 tak odmienne od siebie gatunki zwierzat zyja "za pan brat", ale ogolnie to nie dziala z bardzo prostych przyczyn, tzn koty z natury sa lowcami, maja w genach polowanie, a taka swinka w jego oczach pewnie niewiele sie rozni od myszki :D moze okazywac wzgledne, minimalne zainteresowanie swinka poki ktos krazy w poblizu, ale jak tylko wylapie odpowiednia wolna chwile to (byc moze w zamiarze pobawienia sie) drapnie pazurem i nieszczescie gotowe. To samo dotyczy psow- calkiem niedawno pojawil sie na forum watek, w ktorym wlasnie byla opisana tragiczna sytuacja, gdy swinki zostaly zostawione same w zagrodzie na dworze na pare min z krazacymi niedaleko psami, ktore wczesniej wogole na nie uwagi nie zwracaly, okazalo sie ze ta chwila nieuwagi wystarczyla by pies wskoczyl i zranil swinki, gdyby pewnie zostal z nimi na dluzej to juz by bylo po nich- o ile nie jest, bo cos ta forumowiczka nic nie pisze jak tam sie sprawy dalej potoczyly... :hmmm:
W kazdym badz razie uwazalabym nawet na psy, bo w ich oczach takie male zwierzeta wygladaja jak maskotki do zabawy- juz nieraz spotkalam sie z sytuacja kiedy pies dorwal mniejsza "zwierzyne" i "zamamlal" na smierc, choc nie mial agresywnego usposobienia.
Takze uwazaj- zabezpieczaj zawsze klatke, wybieg czy zagrode na zewnatrz i nigdy nie zostawiaj swinki samej z psami czy kotem.

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

mataforgana
Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 10 lipca 2016, 13:06
Kontaktowanie:

Re: Peppa Pig & inne futra

Postautor: mataforgana » 10 lipca 2016, 21:18

Psy mieszkają na podwórku, a na czas wybiegu świnki na trawie - tak jak dziś - psiska powędrowały do kojca, bo nie chcę w ogóle ryzykować zapoznania z tymi potworami ;) Najstarsza suka pewnie chciała by się zakumplować, bo ona żyła w zgodzie ze szczurami przez kilka lat, ale dwaj panowie zapewne zamęczyliby prośka w ramach rozrywki. Także tu sytuacja jest prosta, świń na podwóku = psy w kojcu. Ale z kotem będzie znacznie gorzej, bo on domowy, niewychodzący... Echh, no nic, wiadomo, że nigdy bym ich samych bez kontroli nie zostawiła, bo to tylko zwierzęta, kot ma instynkt i trudno wyczuć co może do tej zakutej łepetyny strzelić. Ale gdzieś tam mi się tliła nadzieja, że się chociaż ze sobą "opatrzą" i kot nie będzie się próbował do klatki dobrać. Może jakimś cudem z czasem to nastąpi... Na razie dla bezpieczeństwa prosiak zamieszkał na szafie - bo to miejsce, co do którego mam pewność, że kot się nie dostanie. Na czas świnkowych wybiegów będę kota zamykać w sypialni... Ech, czyli przede mną parę ładnych lat alpejskich kombinacji... ;)


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


Wróć do „Powitania”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości

  • Dołącz do nas