Strona 1 z 1

Przedstawiam Wam Wiesia!

: 21 maja 2007, 13:53
autor: Lidziiia
Witam! Dwa dni temu kupiłam rozetkę:hyhy: . Jak na razie jeszcze nie wiem jakiej jest płci :zawstydzony: , bo strasznie sie mnie boi :( i nie zaglądałam jej TAM.

NOm, a tak poza tym to ma 3 miesiące, ubarwiona na grzbiecie jak zając, pośrodku pyszczcka ma białą łatę, tyłeczek brązowy. Myslę, że niedługo wstawię zdjęcie :D

Mam tylko cichą nadzieję, że sie szybko oswoi, bo jak na razie wieje na mój widok z popłochem. :/

Chyba nie powinnam jej teraz wyciągac, prawda? Ale już sie nie mogłam opanować, jest taaaaaka śliczna. Biedaczka zesikała sie na mnie dwa razy pod rząd :wstyd: . Już jej taczej nie wyjmuję, ucieka.

A, właśnie!! Ona ma dopiero trzy miesiące, a ja chciałabym ją odrobaczyć. Czy nie za wczesnie? BOję sie, że taki ponowny transport do weta i z powrotem jeszcze bardziej ją zestresuje.

: 21 maja 2007, 13:59
autor: Magda_Oska
Lidziiia, gratuluję serdecznie :D Nich prosiak zdrowo rośnie, no i czekam na zdjęcia :)

: 21 maja 2007, 14:11
autor: Guffi
Witamy Twojego prosiaczka :)
Narazie jej nie wyciągaj, poczekaj aż się oswoi. W końcu ciekawość przerośnie świnkę i sama będzie wyglądała z domku. Co do odrobaczania to już jak najbardziej można. Szczególnie jeśli świnka będzie wypuszczana na dwór.
A swoją drogą-3 miesiace? Ktoś ją oddał do zoologa? Zazwyczaj w zoologicznych lądują miesięczne lub nawet młodsze świnki...

No i czekamy na fotki ;)

: 21 maja 2007, 16:01
autor: admin
Witaj w naszym serwisie :)

: 21 maja 2007, 18:11
autor: a-n-k-a
Hej ;) Czekam na zdjęcia jak się już oswoi ;D

: 21 maja 2007, 18:45
autor: Monia
Witam Ciebie i Twojego świniaka :) Z niecierpliwością czekam na zdjęcia :D

: 21 maja 2007, 20:36
autor: Lidziiia
Nom, tak 3miesiące. I tak uwazam, że jest młodziutka.

Są postępy w oswajaniu! Mimo, ze sie bała, wyciagnęłam ją z klatki. Obwąchała mnie dokłanie (jest strasznie ciekawska:D). Jak ją juz włożyłam z powrotem, poszłam umyć ręce, a tu słyszę, że świniak gwiżdze! Przyszłam, patrzę, a ona stoi na dwóch łapach i gwiżdze w najlepsze, podnosi łeb do góry. Co to oznaczało?

Albo jak ją wyciągam i zaczyna lekko pokwikiwac jak ją glaszcze, a jak przestaję to ona też? Zaznaczam, ze jest nieoswojona, to dopiero leci trzeci dzień jak u nas jest.

A! Moja "mądra" mama nie mogła sie oprzec i wpuciła Chrumcia (chomika) do klatki świnki. Spokojnie tylko! Chrumcio to bardzo grzeczny chomik, który nigdy nikogo nie ugryzł. Najpierw sie obwachały przez pręty. Świnka od razu podeszła, czego nie robiła wcześniej! Jak tylko wpuściłyśmy chomika do klatki świni to zaczęły sie obwąchiwać. A teraz najlepsze! Pierwsze co zrobił chomik, to dobral sie śwince do jedzenia :rotfl: . Zmłucił pół miski i zachomikował. Ogólnie to odwiedzizny przebiegły b.spokojnie.

Tak sie teraz zastanawiam, czy to nie za chomikiem moja świnka tak piszczała? :zdziwko:

: 21 maja 2007, 21:11
autor: Moncia
Witam witam:P

: 21 maja 2007, 21:13
autor: Guffi
Swinki zazwyczaj piszczą kiedy czegoś chcą :D , może poczuła pietruszkę :hyhy: . Czasem też ze szczęścia jak wraca pańcia ;)

: 23 maja 2007, 19:45
autor: OLA I JULIA
Witamy Cię bardzo serdecznie! :D No i Wiesia oczywiście też!