Również mnie zasmuciłaś tą informacją... Jednak spójrz na to inaczej - dzięki operacji (kiedy napisałaś ten wątek) dałaś mu kolejny, prawie rok życia. Świniaczek był już wiekowy, to prawda. Ale wiesz może, czy coś mu dolegało? Bo kilka dni temu napisałaś, że Kajtuś stał się markotny i osowiały.
Pełne wyrazy współczucia.