A w zasadzie o co pytasz?
Na pewno musisz jutro z rana pędzić do weterynarza. I teraz tak:
- musisz świnkę dokarmiać (dopiero co napisałam jak to zrobić w innym temacie, więc pozwolę sobie przekopiować)
A w zasadzie wszystko co napisałam tam przyda się i Tobie, więc wstawię tu cały mój post:
"Na pewno trzeba kupić karmę ratunkową.
LINK:
http://hipcio.sklep.pl/kategoria/witami ... -ratunkoweDo tego czasu musisz robić papki warzywno - owocowe (TYLKO NIE PODAWAJ GERBERKÓW!) i tak podawać śwince przez strzykawkę. Karm tak kilka razy w ciągu dnia (nawet 4-5 razy dziennie)**. Prosiak musi jeść, bo inaczej słabnie. Podsuwajcie jej również różne suszki typu zioła itd. (np. firmy Herbal Pets). Można samemu nawet niektóre warzywa suszyć na kaloryferze. Może się na coś skusi. A tak to i tak karma w misce, jakieś inne warzywa/owoce, jakby mimo to chciała sama coś skubnąć. A czy prosiak pije?
Druga sprawa - czy prosiak przy lekach dostaje również probiotyk? To jest bardzo ważne.
Dalej - jest też możliwość, że świnka nie je, ponieważ tęskni za towarzyszem. Spróbujcie je może jeszcze raz połączyć (ale od podstaw, tak, jakby się nie znały) bo może tez w tym tkwi problem między innymi.
Ps. Czy to jest weterynarz specjalizujący się w gryzoniach?"
** UWAGA! Jedyne co musisz zmienić, to to, żeby nie podawać jakichkolwiek warzyw/owoców, ponieważ Twoja świnka ma biegunkę. Kiedyś inna użytkowniczka polecała zrobić papkę marchewkowo - bananową, taką "sycąco - zatrwadzającą". Tak więc wstrzymaj się co do innych świeżych rzeczy (jedynie suszone), tylko ewentualnie te 2 owoce/warzywa.
Ps. Pamietaj, Twoja świnka musi jeść (musisz ją zmuszać), od tego zależy jej życie. Dlatego kupienie karmy ratunkowej jest w tym momencie najważniejsze, ponieważ ona zawiera wszystkie niezbędne składniki, które prosiak potrzebuje w czasie choroby.