Pewny byłbym tylko zwierzaka od znajomego gdzie znałbym rodziców - żadnego innego bez względu na ilość papierków załączonych w zestawie. Ludziom w większości zaraz po urodzeniu wystawia się rodowody

A rozmowa o różnicach nazywana jest rasizmem

Dla rasowych obowiązkowo łańcuch w zestawie:
http://www.expressilustrowany.pl/artyku ... ,id,t.html Pozwoliłem sobie skopiować opis jednej z rasowych hodowli:
"Świnki opuszczają naszą hodowlę gdy ukończą minimum 4 tyg. a ich waga przekroczy 300 g. Wraz ze świnką otrzymują państwo rodowód potwierdzający ich pochodzenie. Ceny sa zależne od wartości hodowlanej i wystawowej danej świnki. Im bliżej danemu zwierzątku do ideału tym cena odpowiednio wyższa. Odbiór pupila najlepiej osobisty, ale oczywiście gdy nie ma takiej możliwości można skorzystać z innych humanitarnych form przesyłki."
http://carismo.cba.pl/sprzedaz.htmlCzyli nie ma owijania w bawełnę

Rodowód o niczym nie świadczy. W zoologu czarne są droższe od innych kolorów

Na dodatek nie ma buszowania po domu jak przy adopcji.
Właściciel tej hodowli jest na dodatek prezesem zarządu tej organizazacji rasowych

Zapytam później czy jest możliwość wysyłki na paczkomat w cenie

Nie wiem czy to dobrze, że w tym wieku nauczono mnie tutaj korzystać z google...
Edit:
https://pl-pl.facebook.com/caviesclubpo ... 3991537229Kwiatek z samej góry - dalej nie przeglądam

Czyli rodowodowa matka martwa od dawna - norma

I posiadają główny sąd KOLEŻEŃSKI

Papiery do prosiaków - serious biznes

Temat afery z taśmą klejącą odpuszczę - na dzisiaj starczy śmiechu
