Słuchajcie ludziska, prosze o rady dotyczące... No właśnie. Przygarneliśmy przecudna Ziutke, piekna dorodna samiczke o cudownych oczach. Ma leciutko ponad rok. Dostalismy ja od sympatycznej pani, ktora z powodu urodzenia dziecka, nie miala juz czasu sie nia zajmowac. Ziuta jest zadbana, pani powiedziala jak sie nia zajmowac, oczywiscie kropelki cebionu, co moze jesc a czego nie. Przekazanie od fachowej i czulej opiekunki. To sie chwali-pani oddala swiniorka w dobre rece, bo nie chciala jej skazywac na zaniedbanie. No wlasnie, po przybyciu do Nas, obserwujac Ziutencje, zaczely mnie nachodzic pytania, zeby Ziutce nie ``zrobic krzywdy`` niewiedza... Sluchajcie-
-Ile Ziuta powinna sie przyzwyczajac do miejsca i ludzi?(klatka jest caly czas otwarta, Ziuta czesto glaskana, nie daje sie wziac na rece i tylko wychyla ryjek)
-Czy w tym wieku Ziuta powinna miec towarzyszke, bo duzo czytalem o tym, ze swiniorka nie powinna byc sama i zaczalem sie zastanawiac nad kumpela dla naszej cudnej.
-Jakie sa sposoby aby poznac to, co Ziuta lubi?(Chodzi o przyzwyczajenia nie o nawyki zywieniowe. Z tego co wiem, Ziuta pogina po mieszkaniu w czasie dnia i bardzo to lubi, ale teraz nie chce wyjsc;/)
-W ogole powiedzcie mi wszystko, co powinnismy wiedziec, bo chcemy jej stworzyc dobry i kochajacy dom. Ziuta podbila nasze serca...

Jeszcze jedno- nie chce zawracac poprzedniej wlascicielce glowy telefonami itd, bo sami zrozumcie-ma malutka coreczke. Wiem, ze na forum sa ludzie ktorzy wiedza co jest 5. Czekam kochani. Tymczasem ide poglaskac Ziutke za uchem i po nosku, bo widze, ze chyba to lubi:D Z gory dzieki!