Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Świnka z hodowli, czy sklepu zoologicznego ,czy z adopcji?

Dyskusje o przeróżnych rasach świnek morskich z całego świata.

Skąd masz świnkę?

Ze sklepu zoologicznego
75
54%
Z hodowli
39
28%
Z adopcji
25
18%
 
Liczba głosów: 139

Kathlen
Użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: 2 marca 2009, 8:49
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Świnka z hodowli, czy sklepu zoologicznego ,czy z adopcji?

Postautor: Kathlen » 12 marca 2009, 12:57

Witajcie! :P Jak sądzicie czy lepiej jest zakupic swinkę z hodowli, czy też po prostu ze sklepu zoologicznego? W wakacje, chciałabym kupic świnke i nie wiem co jest lepsze. Przy okazji zamieszczam sondę... :)


Awatar użytkownika

Ana
Użytkownik
Posty: 240
Rejestracja: 26 września 2008, 14:11
Świnki morskie: Funcia, Kevinek[*]
Kontaktowanie:

Re: hodowla???

Postautor: Ana » 12 marca 2009, 14:44

Ja mam Kevisia ze sklepu zoologicznego, ale był bardzo zadbany :) z hodowli nigdy nie kupowałam świnki...moim zdaniem nie wazne gdzie ją kupisz tylko popatrz jakie tam ma warunki i czy wygląda zdrowo :)


Emilka
Użytkownik
Posty: 109
Rejestracja: 14 lutego 2009, 22:35
Kontaktowanie:

Re: hodowla???

Postautor: Emilka » 12 marca 2009, 15:20

Według mnie lepiej ze sklepu zoologicznego. A jeśli z hodowli to musisz zobaczyć czy nie ma jakiś gulek itp. Ja kupiłam w sklepie zoologicznym :D


admin
Administrator
Posty: 2106
Rejestracja: 20 stycznia 2006, 13:37
Kontaktowanie:

Re: hodowla???

Postautor: admin » 12 marca 2009, 16:34

Popieram. Nie ma znaczenia skąd jest świnka. Ważne jest jak była wcześniej traktowana.


Kwiczuś
Użytkownik
Posty: 130
Rejestracja: 31 grudnia 2007, 14:06
Kontaktowanie:

Re: hodowla???

Postautor: Kwiczuś » 12 marca 2009, 16:38

Ja polecam adopcję świnek :D
Chociaż moje dwie świnki są z zoologa a trzeba z hodowli .
Słyszałam wiele pozytywnych opinii na temat adopcji i są one lepsze niż sklepy zoologiczne bo w adopcji masz 100 procentową pewność płci ;)

Obrazek

Emilka
Użytkownik
Posty: 109
Rejestracja: 14 lutego 2009, 22:35
Kontaktowanie:

Re: hodowla???

Postautor: Emilka » 12 marca 2009, 18:49

Kwiczuś pisze: bo w adopcji masz 100 procentową pewność płci ;)
I akurat tu masz rację. Moja zaprzyjaźniona kumpela kupiła ,,samiczkę,,. Okazało się, że to samiec. Oddała go później go sklepu i adoptowała 100% samiczkę. Teraz Dripsi jest piękną długowłosą rozetką :D


PoZdRaWiAm :papa: :cool:


Awatar użytkownika
Bercik
Zasłużony
Posty: 802
Rejestracja: 19 grudnia 2006, 15:35
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Re: hodowla???

Postautor: Bercik » 13 marca 2009, 15:17

ja kupiłam Franię (jako Franklina), Lilu od Marka Li
teraz przy Walentym i Jasiu zainteresowałam się adopcją, to jest dobry pomysł bo wiesz jakie zwierze przyjmujesz pod dach, wiesz czy jest zdrowe (a jak chore to na co), jakie jest i dużo innych informacji których w sklepie nikt Ci raczej nie powie bo nie będzie wiedział
*Walenty jest adoptowany ze sklepu gdzie ktoś go oddał, sprzedawca dużo nam o nim opowiedział co sie potwierdziło :)

Samotność to taka straszna trwoga
Ogarnia mnie, przenika mnie

Awatar użytkownika
Guffi
Zasłużony
Posty: 918
Rejestracja: 21 grudnia 2006, 18:37
Lokalizacja: Jaworze
Świnki morskie: Sprite, Coffee, Topanga[*], Amimoto
Kontaktowanie:

Re: hodowla???

Postautor: Guffi » 13 marca 2009, 18:18

Ja uważam, że to nie jest takie obojętne. Chociaż wszystkie świnki mam/miałam ze sklepu(przyznaję się bez bicia), jestem za kupowaniem z hodowli/adopcją. Oczywiście muszą być to hodowle hobbistyczne, a nie te, które sprzedają też świnki do zoologów= myślą tylko o zarobku. Świnki w zoologicznych mają za mało kontaktu z człowiekiem(to ważne, jeśli chcesz żeby świnka potem szybko się oswoiła), są ciągle narażane na stres(hałas, pukanie w szybę i inne), do tego często są nieprawidłowo karmione(najtańsze mieszanki, brak sianka), mają za mało miejsca i są bardzo często zbyt prędko odłączane od matki(to też powodowane chęcią zarobku). I trzeba też wspomnieć, że świnki dosyć wcześnie osiągają dojrzałość płciową, a w zoologach bardzo często nie potrafią rozróżniać płci, więc niespodzianki w niedługim czasie po kupnie świnki nie zdarzają się rzadko.
Jeśli weźmiesz świnkę z adopcji- na pewno pomożesz bezdomnemu zwierzakowi, które jako dorosłe, czasami pokrzywdzone, czasem chore(chociaż głównie do adopcji idą zdrowe zwierzaki, już po wyleczeniu) i z bardzo małą szansą na dom. Wiesz o wiele więcej o zwierzaku, wiesz jaki ma charakter, czy akceptuje świnki/inne zwierzęta, czy chorował na coś wcześniej itd.
A od dobrego hodowcy- wiadomo. Na maluchy dmucha się i chucha, są zdrowe, oswojone, często przyzwyczajone do obecności innych zwierząt...


Awatar użytkownika
Magda_Oska
Zasłużony
Posty: 1996
Rejestracja: 13 listopada 2006, 22:05
Lokalizacja: Szczecin/Niebuszewo
Świnki morskie: Izzy, Klara, Elvirka [*], Elias [*]; FRETKI: Bajzel[*] i Chandramukhi
Kontaktowanie:

Re: hodowla???

Postautor: Magda_Oska » 13 marca 2009, 19:36

W 100% zgadzam się z Guffi :)
Co prawda kiedy byłam mała i szłam do zoologicznego - pierwsze co, to leciałam do zwierzątek (zostało mi do tej pory :P). Jednak uważam, że w sklepach zoologicznych nie powinno sprzedawac się zwierząt. Z reguły nie mają one odpowiednich warunków (za ciasno, dodatkowe oświetlenie, brak picia, jedzenia, itp.).

Oczywiście nie mówię o tych sklepach, dla których dobro zwierzaka jet ważniejsze, mają idealne warunki, kontakt z człowiekiem i nie są niepokojone przez natrętnych gapiów.

Jednakże prawie wszystkie moje zwierzaki pochodziły z zoologicznego (z wyj. fretek, Eliasa i Elviry) i tego nie żałuję, bo były cudowne. Ale sądzę, że jeżeli komuś zależy na posiadaniu zwierzaka, to powinien się postarać z jego zdobyciem. Zakup zwierzaka nie powinien być tak prosty jak zakup podkoszulka.
Poza tym hodowca (nie mówię tu o hodowlach masowych) dba o swoich podopiecznych.

Wiem, powtarzam się... Guffi już to wszystko ładnie opisała :)

Pozdrawiam:
Magda_Oska
Obrazek

Awatar użytkownika
Bercik
Zasłużony
Posty: 802
Rejestracja: 19 grudnia 2006, 15:35
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Re: hodowla???

Postautor: Bercik » 13 marca 2009, 20:54

co prawda Lilu nie potwierdziła słowa o oswojeniu bo to był mały dzikus i o wiele szybciej oswioła sie Frania- nastepnego dnia jadła nam z ręki i można z nią było pogadać ale ogólnie zgadzam sie z Guffi
ale z tymi sklepami to jest różnie, w jednych widać że naprawde dbają o futra :)

Samotność to taka straszna trwoga
Ogarnia mnie, przenika mnie

Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Rasy i hodowle”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości

  • Dołącz do nas