Schroniska

[vagina_denata]

Tak jak ktoś wyżej napisał do adopcji trafiają tylko próby kontrolne, czyli te zwierzęta, które nie były poddawane żadnym testom.
I jakie rażenie prądem... już przestań wygadywać takie głupoty, naprawdę. Widać, że nie masz pojęcia o czym piszesz.

[nugatka]

Boki zrywam czytając ten temat. Montis, kto Ci takich bzdur naopowiadał?
Przeczytaj to: http://www.swinkimorskie.eu/forum/viewt ... 84&t=12901 i przestań rozpowszechniać te swoje bajki.

[Montis]

No ja tylko pytam jakie doświadczenia, a to z prądem to wymyśliłam.
Grzybicę jest trudno wyleczyć (leczenie trwa długo, a jeśli nie doleczymy to grzybica się odnawia)
Przestańcie czytać to co pisałam złego tylko to co piszę dalej, że popieram tę organizację i chciałam nawet adoptować.
Czy jeśli pierwszy raz bralibyście psa ze schroniska to wybralibyście po przejściach czy takiego małego szczeniaczka. No oczywiści, że szczeniaka, bo dla właścicieli niedoświadczonych nie nadają się zwierzęta, które mają za sobą ciężki chwile.
Jeśli prosimy o DT dla nich to mówimy o ich stanie zdrowie, jeśli jest jakiś problem, to zazwyczaj trafiają do doświadczonego DT. Jeśli niedoświadczony właściciel nie będzie się umiał zajmować zwierzakiem to wyjdzie tyko i wyłącznie na szkodę świnki.
To moje ostatnie słowo i zdania nie zmienię. Taka już jestem.

[nugatka]

Najpierw piszesz, że chcesz adoptować świnkę, a potem wymyślasz argumenty, które są przeciw adopcji (zresztą, argumenty niczym nie uzasadnione albo bzdury wyssane z palca). Zdecyduj się o co Ci właściwie chodzi...

[SPŚM]

Witaj Montis.
To bardzo ciekawe, co piszesz. Masz jakieś dane, dowody na ten temat?

Więc po kolei. Jak już tutaj napisano, to mamy próby kontrolne. Dokładniej, to mamy świnki oficjalnie oddawane przez Wojskowy Instytut Higieny i Epidemiologii. Świnki, które są nam przekazywane mają wstrzykiwane szczepionki, a na nich badana jest czystość tychże. W dużym skrócie, jeśli szczepionka nie zakaża, to jest czysta.
Tyle. Nic do ukrycia nie mamy, zapraszamy Cię osobiście, jeśli masz wątpliwości.


edit: Trochę prywaty. Jako biotechnolog wiem i mam pewność, że GMO to samo zdrowie Nic nam z jego strony nie grozi.

[vagina_denata]

Witaj Montis.
To bardzo ciekawe, co piszesz. Masz jakieś dane, dowody na ten temat?

Ja mam dowody tych brutalnych modyfikacji genetycznych.



I co teraz, ha?

[SPŚM]

Teraz wyłącz proszę Photoshopa.
To nie jest temat do żartów.

Montis, jeszcze raz się do Ciebie zwrócę. Jeśli masz jakieś informacje, których nie jesteś pewna, to nie rozpowszechniaj plotek, tylko zwróć się bezpośrednio do nas, w celu wyjaśnienia sprawy. Takie pisanie o modyfikacjach genetycznych może rzucać złe światło na Stowarzyszenie, a to już może być traktowane, jako pomówienie.

[Montis]

Bardzo przepraszam.
SPŚM bardzo dziękuję za wytłumaczenie i wyjaśnienie na czym to wszystko polega. Nie będę więcej nic pisać na ten temat. Jeśli będę miałam jakiekolwiek pytania zwrócę się bezpośrednio do was, bo to będzie bezpieczniejsze niż pisanie na forum.
Jeszcze raz przepraszam i dziękuję SPŚM za wyjaśnienie na czym polegają te badania.