Peruwianka, choc futerko nie jest az tak "obfite" z jakim zazwyczaj sie spotkalam- byc moze wynika z faktu, ze jeszcze nie zaliczyla codziennej dawki czesania
No wlasnie, mowiac o futerku- trzeba zwracac szczegolna uwage na higiene futra, poniewaz ze wzgledu na dlugosc jest podatne na koltunienie, zlepanie sie takze wyczesuj ja codziennie i dbaj by okolice tyleczka miala czyste.
Mowisz, ze ma ok.roku..? mi sie wydaje, ze raczej jakies 6 miesiecy choc oczywiscie moge sie mylic, widzac ze sugeruje sie proporcja swinki do kuwety z klatki i wysokosci poidelka.
EDIT
A czy ty nie masz juz czasem samca..? gdyby swinka faktycznie miala rok czasu trzeba uwazac, aby nie doszlo do zaplodnienia, poniewaz w takim wypadku samiczce oraz oseskom grozi smierc podczas porodu- w tym czasie nastepuje skostnienie kosci macicy, ktore nie dadza rady sie rozsunac do porodu.