Eh, cóż mogę Ci powiedzieć. Mogę napisać tylko 'przykro mi', ale to bardzo oklepane i nudne. I tak nie doda Ci to otuchy. Więc powiem Ci to, co mówili mi, gdy odeszła mi Nadia, i co mnie najbardziej pocieszało-Oskar biega teraz za TM. Patrzy na Ciebie ze Świnkowej Krainy i z pewnością nie chce, abyś za nim płakał. Tam jest mu ciepło, bawi się z moją Nadią, z Fibi Damiana, z Figą NiCi...
Po prostu trzymaj się.