Dzisiaj odeszła moja ostatnia świnka morska- Amimoto.
Jej stan bardzo się pogorszył w ciągu ostatnich dni.
Tak rozpoczął mi się ten 2012 rok...
Miała ropnia i guzka z boku, w ostatnich godzinach brakło Jej chęci do życia, nie chciała jeść i pić
Na zawsze w pamięci, Amisia [*]