Cavia.pl – świnki morskie

moja kochana świnka morska dzis o 5.31 mi zdechla. . . ;(;(;( . . . wszystcy mowia ze byla juz stara(miala 6 lat) ale i tak nie moge sie z tym pogodzic . . . meczyla sie 2 godziny lub raczej cala noc . . . na poczatku nnie mogla ruszyc tylnymi lapkami a pozniej wogole nie mogla sie podniesc i caly czas sie przewracala ;( . . . na koniec jeszcze wydala z siebie dziwne dzwieki i jakby sie dusila . . . . . .byla naj naj piekniejsza swinka na swiecie . . . (zamieszcze wam jej fotke) . . . zakopalam ja w moim ogrodku . . . nic juz nie bd takie jak kiedys . . .

Współczuje utraty świnki

bardzo współczuje ja mojego potworka pochowałam w poniedziałek i do dzisiaj płacze

Bardzo współczuję

Współczuję

Bardzo ci współczuję... Nie martw się.. Ja swoją poprzednią świnkę pochowałam ze 3 lata temu i do dziś jak o niej wspomnę to mi się czasmi płakać chce jak pomyślę sobie jak się męczyła przez cały miesiąc (miała ropień pod oczkiem- za późno wykryty)... Ale mimo wszystko cieszę się ze mogłam spędzać czas z takim wspaniałym stworzonkiem... Trzymaj się.

Współczuję z całego serca.... Znam ten ból

To nie była twoja wina... [*]

Bardzo współczuję wszystkim, którzy stracili swoje zwierzaczki . Ja mam pierwszą świnkę i bardzo ją kocham nie wiem co zrobię jak kiedyś jej zbraknie. No ale nie bede płakać na zapas tylko cieszyć się tym co jest teraz.

Współczuję!

Znam ten ból. Może nie ze świnką, ale znam.