Cavia.pl – świnki morskie

Nie rozumiem... Wczoraj byłeś radosną świnką, biegałeś sobie po pokoju,zaczepiałeś mnie, trącałeś noskiem i lizałeś,a dzisiaj w przeciągu pół godziny opuściłeś mnie...
Pusio byłeś,jesteś i będziesz zawsze wyjątkową świnką, jedyną taką na świecie...
Kocham Cię i już zawsze pozostaniesz w moim sercu... tak bardzo za Tobą tęsknie...

Trzymaj się
Dla świniaczka [*]

Ojej co mu się stało.?

Dla Pusiaczka [*] niech biega za TM.

[*] dla Pusiaka

podobno miał raka wątroby i przez to wodobrzusze, nie wiem dziwi mnie to bo do tej pory nie było żadnych objawów nic,a potem w jednej chwili wskoczył na domek próbował coś zjeść a w następnej u weterynarza już nie miał siły nawet żeby ustać...
dziękuje Wam

Szkoda.

a nie miał nabrzmiałego brzucha ??

Do dnia kiedy odszedl nie mial rzadnych objawow,nic

Rozumiem że sekcja była robiona temu znasz przyczynę?? Myślisz o nowym pupilu ?

Sekcja nie byla robiona, nie wiem na razie boli mnie sama mysl ze go nie ma, wiem ze nikt mi go nie zastapi,ale moze z czasem kiedy bol ustapi to moze odwaze sie na zapewnienie domku innej swince natomiast mam pytanie czy rak watroby i wodobrzusze jest dziedziczne czy cos go moglo wywolac i czy jest to czesta przypadlosc u swinek?? Pusio mial tylko 4latka...