Nie wiem, czy pamiętacie mój poprzedni post.. zobaczcie go sobie.. Tak jak już pisałam, dzisiaj w nocy, pomiędzy 4, a 5 lutego 2013 Rosie odeszła... tak młodo! Miała niecałe pół roczku... Nie wiadomo z jakich przyczyn zachorowała. Najprawdopodobniej przez karmę!!
I to był Vitapol!!! Mam ochotę ich pozwać -,-
Ale że nie ma dowodów, nic z tym nie zrobię...
Żegnaj, świnuś... zawsze tak cię nazywałam.. ;* Kochamy cię i pamiętaj o tym [*]