Bardzo mi przykro z powodu Twojej straty.
Jednak przymusowy "pochowek" u weterynarza to dla mnie nowosc- dlaczego mialabys zostawiac cialko Tutiego u niego..? Pochowaj, jesli masz wlasny ogrodek to mozesz gdzies pod krzaczkiem rozy, pod drzewkiem, ogrodzic paroma szczebelkami i zasadzic cos ku jego pamieci
Jesli nie masz kawalka wlasnego ogrodu to rownie dobrze mozesz go pochowac w lesie tez pod jakims drzewkiem, albo skorzystac ze zwierzecych cmentarzy o ile jakis znajduje sie blisko Twojego miejsca zamieszkania.