Cavia.pl – świnki morskie

Witam Od kilku dni moja świnka miała niedowład tylnych łapek tzw. paraliż... Dostałyśmy informację, aby podawać wit. C No i podawałyśmy, witalność jej wzrosła ale nie ruszała się i siedziała w jednym miejscu. No to była rehabilitacja - przenoszenie, ruszanie łapek - żeby trochę jej pomóc. Była w bardzo podeszłym wieku miała 9 - o ile nie 10 lat.
Chcę się z Wami podzielić moimi uczuciami, oby żadne z Was nie musiało przeżywać śmierci ukochanego prosiaczka aż tak bardzo :c ... Przyszłam ze szkoły, sama, wiedziałam, jaki widok zastanę. Odsunęłam kocyczek, który przykrywał jej klatkę no i wpadłam w szał. Chodziłam z jednego pokoju do drugiego, później usiadłam na łóżku i zaczęłam się trząść, strasznie zimno mi się zrobiło, usta miałam całe czerwone, nie mogłam nawet płakać tylko się jąkałam. Brzuch mnie zaczął boleć, automatycznie chciało mi się wymiotować, byłam blisko. Podeszłam do klatki.... owinęłam Trusię w kocyk. Położyłam zimne maleństwo obok pudełka. Nasypałam tam trocin. Proszę, nie śmiejcie się. Zrozumcie. Pływam wyczynowo.... I mam dużo medali. Włożyłam jeden z nielicznych, złoty medal zdobyty w najlepszej sztafecie kraulowej jaka tylko mogła być. W myślach nie czułam ani trochę żalu z tego, że pozbywam się złota: ,,To nie ja powinnam dostać ten medal, tylko ona - za walkę, wytrwałość i szczęście aż do samego końca. To dla ciebie, mój dzielny żołnierzu, biegaj teraz sobie na tęczowym moście. W pełni zdrowa, szczęśliwa, pozdrów ode mnie Boga i wszystkich, których napotkasz. '' Zamknęłam pudełeczko. Czekamy na mamę, aż wróci z pracy i pójdziemy zakopać dzielną świnkę na górkę obok naszego domu. Oto treść wiadomości pożegnalnej:

Dla Kochanej Trusi,
Zniczyk zapalimy, i już za jakiś czas ją na górze zobaczymy
Biegaj, Aniołku, na tęczowym moście, tam Ci będzie żyć się - o wiele, wiele prościej...
Proszę o wyrozumiałość... Bardzo trudno mi się z tym pogodzić. Byłyśmy bardzo zżyte...


Zapalmy znicz dla niej [*] mój mały Żołnierz

Każdy kiedyś odejdzie, a Twoja świnka dożyła pięknego wieku. Nadszedł i na nią czas ale teraz już przynajmniej nie cierpi. Nie wiem czy zwierzęta mają duszę choć bardzo chcę wierzyć, że mają jeśli tak to teraz Twój mały dzielny Żołnierz jest w lepszym miejscu. Trzymaj się, jesteśmy z Tobą myślami [*]

W trakcie czytania byłam blisko płaczu,tak jak i teraz.
Przykro mi strasznie...Trusiu,biegaj sobie za TM skarbeńku

Bardzo mi przykro Jestem z Tobą!

Post z przed kilku dni, ale i ja złączę się z Tobą w bólu. Też przeżyłam śmierć prosiaka i wiem jakie to trudne.
Czas leczy rany, z każdym tygodniem będzie Ci łatwiej, ale jedno Ci powiem - nie zapominaj. Niech ona zawsze będzie w Twojej pamięci, niech Ci się przypomina w złych chwilach. Niech będzie wciąż z Tobą złączona, chociaż jesteście tak daleko od siebie. Daj się ponieść emocjom, płacz jeżeli potrzebujesz.
Dobrze, jeżeli masz wsparcie w innych osobach, a jeżeli nie, to sama musisz sobie z tym poradzić - niestety...

Wierzymy, że kiedyś spotkamy nasze futrzaki gdzieś "TAM", więc i Ty w to uwierz.
Jestem z Tobą. (*)

Niech będzie wciąż z Tobą złączona, chociaż jesteście tak daleko od siebie.

Pomyśl o napisaniu księgi odrodzenia i otworzeniu sekty jak podrośniesz.
Są zadatki.

Batman pisze:

Niech będzie wciąż z Tobą złączona, chociaż jesteście tak daleko od siebie.

Pomyśl o napisaniu księgi odrodzenia i otworzeniu sekty jak podrośniesz.
Są zadatki.

Wiesz Batman, ja się bardzo cieszę, że ty jesteś taki mądry i dorosły, ale proszę Cię - nie komentuj każdego postu każdego użytkownika, w taki sposób, dobrze? Jak ktoś MYŚLI, przeszedł to co ta dziewczyna (w tym wypadku smierć ukochanego zwierzęcia) to wie o czym mówię. Nikt raczej nie doszukuje się takich dziwnych spostrzeżeń, jak Ty. Nie miałam NIC TAKIEGO NA MYŚLI.
A może zapytam z innej strony - wiesz kochany co to jest przenośnia? Podobno już się nauczyłeś dzięki temu forum korzystać z Google, więc śmigaj i przeczytaj definicje.
I nie, żadnych sekt nie będę tworzyć, dziękuje za propozycje.

Ps. Jeżeli potrzebujesz sobie "potrollić", czy "cisnąć" komuś, to zapraszam na forum, na którym jest to tolerowane.
Bardzo Cię proszę, jeżeli chcesz korzystać z tego forum, to pewnie, bardzo fajnie, jest nas więcej i w ogóle, ale bardzo Cię proszę - udzielaj wartościowych rad i szanuj innych, bo jak na razie kiepsko Ci to wychodzi.

Ps.2 Przepraszam że napisałam to tutaj, akurat w tym żałobnym poście, ale że Batman się tu przeniósł, to chciałam się tu do niego zwrócić.

Wiem co miałaś na myśli.
Spotkałem się z bardzo podobnymi przenośniami w pewnych tekstach więc grzecznie pogratulowałem talentu i doceniłem Twoje wybiegi twórcze.