Strona 2 z 2

Re: Zdechł nasz przyjaciel.

: 16 listopada 2017, 14:39
autor: Ptyś i ...
anczim pisze:Niestety, nie udało się. Jeszcze bardziej niestety, było wiele opinii w stylu: " dlaczego wydałaś tyle pieniędzy? za grubo ponad tysiąc mogłabyś kupić 500 świnek".

500 ŚWINEK?! nawet gdyby byłoby to 1500 zł to by świnka kosztowała jedna 3 zeta. Mniej niż ta drożyzna magnum za 5 zeta. Te śmietonka i czekolodka po 2.10 zł.
Przechodząc do tematu. Ludzie! Żyjemy w kraju kwitnącej cebuli. Gdyby wszystko wydarzyło się gdzieś w innym kraju byłoby to smutne, ale w Polszy się to zdarza.
Żal mi prośka. Opis mnie wzruszył. :blush:

Re: Zdechł nasz przyjaciel.

: 16 listopada 2017, 16:30
autor: ahimsa
Poza tym zdrowy człowiek i tak ma poczucie winy i nie trzeba go mieszać z błotem, żeby je poczuł, albo używać jego historii do przechwałek własnych bo to też wzbudza niesmak niestety. Na pewno takie "naskakiwanie na ludzi" jak tu czasem można poczytać, działa, ale czy naprawdę koniecznie trzeba je stosować, może inne metody też działają...

Re: Zdechł nasz przyjaciel.

: 16 listopada 2017, 19:18
autor: Ptyś i ...
Wiem. Tacy ludzie w taką jakby depresję, a wiele ją pogłębia.