Ostatnio wczówam się w mistrza kuchni i robie Harremu najróżniejsze sałatki . Układam warstwowo , jakieś wiezyczki robię choć i tak dla mojej świni się to nie liczy , ważne żeby żarcie było i tyle . Dziś zaczął kraty gryźć a ja w obawie że złamie sobie ząbek nie zdążyłam cyknac foty ale jutro obiecuję że wrzucę jakie pyszności dostał mój malec
edit/ to co dzisiaj dostal mój malec . Kolorowy zestaw marchewki , pomidora i ogórka .

