Problem ze świnką

[KASIAx3]

Chce adoptować nową świnkę tylko moja świnka jest trochę problematyczna. Jako że to moja pierwsza świnka i ją kupowałam w zoologicznym to trafiła się długowłosa a mówiłam że chce rozetkę (on na rozetkę wyglądał jak był mały..) i ona była z gładkowłosymi i rozetkami (a długowłose były osobno) ,ale okazało się z biegiem czasu ze to długowłosa... musieli się pomylić w zoologu I przez jej charakter i te jej "włosy" jest ciężka w pielęgnacji.. Obcinanie futerka, pazurków, czesanie itp. Czasami bywa że jest agresywna i przez to boje się że mogą być problemy jak będzie druga świnka.
Mój tata powiedział żeby mojego Karola oddać komuś to się nim będzie umiał dobrze zająć a ja zaadoptuje 2 świnki gładkowłose ,które od małego były razem, że nie będzie problemu z łączeniem ich itd.
Tylko jakoś serca nie mam oddać Karola bo to moja pierwsza świnka chociaż wiem że ktoś umiał by się nim lepiej zająć niż i lepiej by było jakby trafił do kogoś innego.
Już sama nie wiem co robić..

[merida91]

Długowłosą świnkę mam od pół roku i... racja dochodzi wyczesywanie, ale to wcale nie oznacza, że świnka ma być agresywna -.- w tamtym tygodniu jechałam ponad 2,5 godz w jedną stronę po świnkę długowłosą, bo bliżej nie było -.-

[nugatka]

Zwierzątko to nie rzecz, żeby się go pozbyć i przygarnąć sobie nowe...

Popraw temat wątku, żeby wynikało z niego, czego dotyczy.

[KASIAx3]

@merida91 nie napisałam że przez to że jest długowłosa jest agresywna... tylko taki ma charakter.

A oddać chce go osobie która zna się na długowłosych świnkach żeby jej się lepiej żyło a nie żeby się jej pozbyć, bo ja nie umiem się nią dobrze zająć bo to jest moja pierwsza świnka i do tego długowłosa.
A ja wtedy zaadoptuje 2 świnki tylko że krótkowłose.
Ja mogę adoptować jedna świnkę do niego tylko tata mówi że moze byc tak że Karol bedzie ją gryźć i on jest za tym żeby go oddać i adoptować 2 które były razem do początku

[nugatka]

Ja tego pojąć nie mogę... Trochę wysiłku i wprawy i po krzyku, ale ja tu nawet chęci nie widzę. Najlepiej się pozbyć "zabawki", bo nie pasuje i kupić sobie nową...

[KASIAx3]

Zaadoptuje jedną do niego ale jak ją będzie gryźć to i tak którąś będę musiała oddać.