Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

świnka - mikrusek

Miejsce na tematy związane ze świnkami, ale niepasujące do powyższych forów.
Awatar użytkownika
GalaxySparkle
Zasłużony
Posty: 839
Rejestracja: 11 lutego 2014, 19:44
Lokalizacja: UK
Kontaktowanie:

Re: świnka - mikrusek

Postautor: GalaxySparkle » 29 września 2015, 16:39

W dzieciństwie miałam ten okres 'zostanę weterynarzem', ale szybko przeszło, kiedy pomyślałam o operacjach. O tych nieudanych nawet nie myślałam. W moich wyobrażeniach lekarz weterynarii tylko badał i przepisywał lekarstwa, a jeśli już miała być operacja, to tylko zakończona sukcesem. Ot, naiwna kilkulatka. Dziś wiem, że nie nadawałabym się do tego. Podziwiam ludzi, którzy ratują zwierzęta i są lekarzami 'z powołania'.


Awatar użytkownika

befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: świnka - mikrusek

Postautor: befana30 » 29 września 2015, 17:55

@Galaxy mi ten okres wcale nie minal :D
"trzy dychy" na karku, ale nadal sprawdzam i szukam ewentualnych studiow- jednak ze wzgledu na codzienne obowiazki, praca, dom, dziecko troche ciezko by bylo, choc znalazlam informacje na temat kursow "asystenta weterynarza" koniec koncow pewnie cos alla "przynies, zanies, pozamiataj" :lol:
Z tymi operacjami przypomnialo mi sie jak rodzice kategorycznie odradzali mi taki wybor wspomagajac sie przywozeniem do domu magazynow weterynaryjnych opisujacych i ilustrujacych wlasnie operacje roznych zwierzat- "otwarte", wszystkie wnetrznasci na widoku, krwi pelno a na mnie zadnego wrazenia nie robilo, chyba raczej bardziej utwierdzilo w przekonaniu, ze jednak ten kierunek chce wybrac- moim bledem bylo niestety nie postawienie na swoim i podporzadkowanie sie woli innych.

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Awatar użytkownika
GalaxySparkle
Zasłużony
Posty: 839
Rejestracja: 11 lutego 2014, 19:44
Lokalizacja: UK
Kontaktowanie:

Re: świnka - mikrusek

Postautor: GalaxySparkle » 30 września 2015, 12:02

Mnie też właśnie moja matka zniechęciła. To ona mi powiedziała, że jak przyjdzie mi zrobić operację, amputować łapkę, to nie dam rady. Nie potrzebowała do tego celu żadnych zdjęć. Raczej nie miała skąd ich zdobywać, ale może też nawet nie chciała pokazywać kilkulatce. Nie mam pojęcia, skąd wiedziała, że to zawód nie dla mnie, ale miała rację. Dziś szczytem moich możliwości jest przemywanie ranki, zakładanie kołnierza i podawanie pokarmu strzykawką.

Jeżeli czujesz tę potrzebę, to szukaj, próbuj. Spełnisz marzenie, zrealizujesz się, a to wszystko z korzyścią dla zwierzaków. Nie przejmuj się wiekiem, nie jesteś stara. Ja dopiero w zeszłym roku zrozumiałam co powinnam robić i po mału próbuję w to wejść. Mimo, że studia z niezbyt użytecznej dziedziny już ukończone.


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: świnka - mikrusek

Postautor: befana30 » 30 września 2015, 16:12

GalaxySparkle pisze:Mnie też właśnie moja matka zniechęciła. To ona mi powiedziała, że jak przyjdzie mi zrobić operację, amputować łapkę, to nie dam rady. Nie potrzebowała do tego celu żadnych zdjęć. Raczej nie miała skąd ich zdobywać, ale może też nawet nie chciała pokazywać kilkulatce. Nie mam pojęcia, skąd wiedziała, że to zawód nie dla mnie, ale miała rację. Dziś szczytem moich możliwości jest przemywanie ranki, zakładanie kołnierza i podawanie pokarmu strzykawką.

Jeżeli czujesz tę potrzebę, to szukaj, próbuj. Spełnisz marzenie, zrealizujesz się, a to wszystko z korzyścią dla zwierzaków. Nie przejmuj się wiekiem, nie jesteś stara. Ja dopiero w zeszłym roku zrozumiałam co powinnam robić i po mału próbuję w to wejść. Mimo, że studia z niezbyt użytecznej dziedziny już ukończone.


dziekuje za podbudowujace slowa ;)

u mnie niestey sytuacja byla taka, ze ojciec jako osoba kalkulujaca i analizujaca kazda sytuacje stwierdzil, ze najpewniejsze prace to takie ktore maja zwiazek z ekonomia, bankierzy itd- sam zreszta siedzi w tej dziedzinie i myslal, ze moze przejme interes po nim- no i nijak nie dalo sie wytlumaczyc, ze dla mnie to czarna magia i prace takie jakies bezduszne, bezcelowe tylko po to by swoje godz. odklepac i zarobic, mama tam jakos zawsze bezstronna byla i zawsze takie dyskusje na ojca spadaly.
W kazdym badz razie faktycznie juz jako kilkulatka mialam zapedy "zwierzece" :D a z wiekiem nasilal sie interes w kazdej formie: leczenia, operowania, ba! odbioru porodow nawet..! pamietam, ze majac chyba 10 lat wybralam sie sama do weterynarza na "rozmowe zapoznawcza" na czym to polega, z czym sie wiaze itd a rodzice sie dowiedzieli dopiero kiedy od niego wrocilam :D czyli dosc zavorcza bylam pod tym wzgledem, pewnie dlatego gdy bylam nastolatka i przyszedl czas na wybranie szkoly sredniej postarali sie o te magazyny weterynaryjne- sami pozyczyli od weterynarza z naszego miasta :)
Juz po szkole oczywiscie tej co nie chcialam wyjechalam za granice i widzac ten egoizm w stosunku do zwierzat i brak jakichkolwiek uczuc zaczelam sie zastanawiac nad otworzeniem schroniska przynajmniej dla psow- kiedys nawet gdzies to juz napisalam, ze wiecznie jakies psy sciagalam do domu, kurowalam na wlasny koszt i szukalam domu po "chorobowym", niestety ze schroniskiem byloby totalne fiasko, bo skad sponsorzy skoro tutaj taka znieczulica..?
Calkiem niedawno wlasnie wpadlam na trop chociaz tych kursow na tego asystenta, wiec jak na razie byloby szybciej i latwiej, anizeli pelnoetatowe studia.

Tak poza tym- jakakolwiek szkola, studia, kursy: wiedza nabyta nigdy nie jest wiedza bezuzyteczna, wiec moze i te twoje studia kiedys sie przydadza..? ;)
Sama zaczelam czytac i majsterkowac w roznych dziedzinach od tortow dekoracyjnych poczynajac, na murarce konczac :lol:

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Konto usunięte

Re: świnka - mikrusek

Postautor: Konto usunięte » 4 października 2015, 8:05

Dziewczyny wracając do prosiaków to wczoraj po raz pierwszy moja świnka zapoznała się z koleżanki wieprzykiem. Myślałam, że się pozabijają a na początku dużo się wąchały, trochę na siebie wchodziły, potem obie się wkurzyły, zaczęły popiskiwać, trochę dziobać i je rozdzieliłyśmy. Znajomej świnka ma ponad rok, moja 5mieś. ale wielkościowo są takie same albo moja nawet większa, więc nie chciała się zbytnio podporządkować tamtej. Zastanawiam się nad zakupem drugiego prośka, ale mam tylko 1 klatkę. Ile czasu świnki potrzebują na dotarcie się? Przez ten czas nowy prosiek ma mieszkać w kartonie? Na pewno będę szukać mniejszej świnki, żeby obecna nie poczuła się urażona i mogła jakoś kontrolować sytuację.


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: świnka - mikrusek

Postautor: befana30 » 4 października 2015, 9:46

no dokladnie, to samo pomyslalam, zeby jednak wziasc mniejszego kolege- jesli twoj taki zaborczy to nie "odstapi od wladzy", a z mlodym swinkiem powinno byc latwiej- ja jak przekladalam mlode samczyki do Gacka to dopasowanie sie trwalo moze z 5min i po bolu, bo wiadomo nie mialy odwagi mu naskakiwac :lol: jesli i w twoim przypadku, by to zadzialalo to nie potrzebna druga klatka- w kartonie i tak by pewnie za dlugo nie posiedzial, bo by wygryzl dziure :D kiedys Gacek zniamnial mi wiklinowy koszyk, do ktorego go wsadzilam doslownie na 5min po kapieli, bo mialam go jeszcze wysuszyc, ale wczesniej umyc Pusie, odwracam sie, patrze a Gacek sobie lazi swobodnie :D

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Awatar użytkownika
GalaxySparkle
Zasłużony
Posty: 839
Rejestracja: 11 lutego 2014, 19:44
Lokalizacja: UK
Kontaktowanie:

Re: świnka - mikrusek

Postautor: GalaxySparkle » 4 października 2015, 14:23

Myślę, że pomysł z małą świnką jest dobry. Też mi taki przyszedł do głowy przy mojej Pepper, która dotąd nie polubiła już dwóch dorosłych świnek.
Świnki mogą nawet miesiącami się docierać, ale w wielu różnych przypadkach, o których czytałam, nie trwało to tak długo.
Jeśli masz miejsce na drugą klatkę, to koniecznie wstaw. Później możesz je połączyć wybiegiem i świnki razem bd mieć więcej miejsca. Jeśli nie masz miejsca, ale klatka jest duża, możesz ją też podzielić.


Awatar użytkownika
Asisianka
Użytkownik
Posty: 71
Rejestracja: 1 października 2015, 18:51
Świnki morskie: Luljan ur. 03.2015
Lady ur. 06.08.2015
Kontaktowanie:

Re: świnka - mikrusek

Postautor: Asisianka » 4 października 2015, 23:45

Różnica wieku między moimi to pół roku. Lady jest wielkością dużo mniejsza. Na razie puszczałam je na chwilę razem po pokoju. Luljan jednak od razy zaczął zalecać się do Lady - takie pomruki robił jak przy głaskaniu. I w ostatniej chwili go złapałam zanim zaczął kopulację :) Jeszcze 2 tygodnie zanim będę pewna że jest bezpłodny więc musi się wstrzymać.
Niemniej jednak klatki muszą mieć odtąd w osobnych pokojach bo od tego incydentu nawołują się a Lulek gruchał do niej nawet jak był sam w klatce, bo czuł ją niedaleko.

Różnica wieku świnek to jedna sprawa a druga ważna do przemyślenia to czy mają być tej samej czy odmiennej płci.....
Ja uznałam, że lepiej mieć parkę niż dwa samce i dodatkowo łatwiej będzie gdy towarzyszka (lub towarzysz) będzie dużo młodszy.


Awatar użytkownika
GalaxySparkle
Zasłużony
Posty: 839
Rejestracja: 11 lutego 2014, 19:44
Lokalizacja: UK
Kontaktowanie:

Re: świnka - mikrusek

Postautor: GalaxySparkle » 5 października 2015, 0:05

6 tygodni czekasz, tak? To ten max podawany bezpieczny czas, po ktorych swinek juz nie splodzi maluszkow.

Parka teoretycznie jest lepsza, bo odpada problem ustalania hierarchii, ale np. moja wladcza Pepper facetowi tez dawala popalic. Ale Pepper to wgl jest Pepper...


cassis
Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: 22 września 2015, 10:16
Kontaktowanie:

Re: świnka - mikrusek

Postautor: cassis » 5 października 2015, 9:57

Różnie to z tą małą świnką do towarzystwa dla dużej bywa. Moje znów siedzą oddzielnie, bo dużej bardzo opornie idzie akceptowanie małej. A mała za mała żeby się porządnie obronić, jak tamta ją gryzie. Więc poczekamy aż malutka urośnie (waży dopiero niecałe 200 g) i nie da sobie tak bardzo w kaszę dmuchać.


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Ogólnie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

  • Dołącz do nas