Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Zmiany... + lekki problem

Miejsce na tematy związane ze świnkami, ale niepasujące do powyższych forów.
mikolaj90
Użytkownik
Posty: 54
Rejestracja: 18 stycznia 2009, 21:47
Kontaktowanie:

Zmiany... + lekki problem

Postautor: mikolaj90 » 14 marca 2009, 16:12

Dzisiaj miałem dzień zmian u świnek...

Te zmiany to:

-Oddzieliłem samce od samicy (mam 3 klatki) W pierwszej klatce jest jeden samiec, w drugiej są dwa samce, a w trzeciej mam 3 samiczki. Oddzieliłem samce, żeby nie mogły zapłodnić samic.

-Porobiłem przegrody takie z desek dla moich dwóch samców, ponieważ GRYZĄ SIĘ :( .

Jak już wcześniej w jednym temacie napisałem, że mieszkam na wsi i mam bardzo dużo desek, buduje czasami jak potrzeba moim świnkom klatki.

I teraz ten lekki problem:

- Czy da się jakoś oduczyć świnkę, aby nie gryzła się z drugą świnką, czy i tak będą się nadal gryzły ?
Moje dwa samce bardzo agresywnie się gryzą :( I dlatego też była potrzeba ich oddzielenia.
Nie wiem dlaczego się gryzą. Są to dwa bracia, urodzili się od mojej samiczki, która już nie żyje. Trochę to dla mnie dziwne. Ale dla mnie ważne jest teraz to, że się nie gryzą, ponieważ miałem dość tego :)


Awatar użytkownika

Emilka
Użytkownik
Posty: 109
Rejestracja: 14 lutego 2009, 22:35
Kontaktowanie:

Re: Zmiany... + lekki problem

Postautor: Emilka » 14 marca 2009, 19:06

Wiesz słyszałam, że samice się gryzą,ale samce? Nie wiem może moderatorzy ci doradzą lepiej, ale ja radze je ogrodzić :tak:


Ana
Użytkownik
Posty: 240
Rejestracja: 26 września 2008, 14:11
Świnki morskie: Funcia, Kevinek[*]
Kontaktowanie:

Re: Zmiany... + lekki problem

Postautor: Ana » 14 marca 2009, 19:43

hmmm....a one sie tak od zawsze gryzą???


Awatar użytkownika
Guffi
Zasłużony
Posty: 918
Rejestracja: 21 grudnia 2006, 18:37
Lokalizacja: Jaworze
Świnki morskie: Sprite, Coffee, Topanga[*], Amimoto
Kontaktowanie:

Re: Zmiany... + lekki problem

Postautor: Guffi » 14 marca 2009, 20:30

To normalne. Samce gryzą się, bo czują zapach samic. Prawie każdy samiec, który miał już kiedyś kontakt z samicą, będzie z drugim rywalizował. Tego niestety nie zmienisz w żaden sposób. Czasami zachowanie samców zmienia kastracja(np. u mnie 2 wykastrowane samce mieszkają z jedną samicą), jednak trudno przewidzieć jak będzie to wyglądało u danego osobnika. Raz się uda, raz nie.


Kwiczuś
Użytkownik
Posty: 130
Rejestracja: 31 grudnia 2007, 14:06
Kontaktowanie:

Re: Zmiany... + lekki problem

Postautor: Kwiczuś » 14 marca 2009, 20:42

Jeżeli nie dochodzi do rozlewu krwi to ich nie rozsadzaj . Moje samce też tak czasami robią , samce po prostu ustalają między sobą hierarchię co jakiś czas czyli kto ma rządzić :P Po jakimś czasie powinno im to przejść , moje samce też tak na początku robiły ale jakoś im już przeszło i rzadko widzę aby ustalały hierarchię .

Obrazek

Awatar użytkownika
Magda_Oska
Zasłużony
Posty: 1996
Rejestracja: 13 listopada 2006, 22:05
Lokalizacja: Szczecin/Niebuszewo
Świnki morskie: Izzy, Klara, Elvirka [*], Elias [*]; FRETKI: Bajzel[*] i Chandramukhi
Kontaktowanie:

Re: Zmiany... + lekki problem

Postautor: Magda_Oska » 14 marca 2009, 21:08

Niestety instynkt jest silniejszy od więzów krwi :)
Może nie będę się powtarzać po Guffi, bo znów wiedziała co napisać :)

Nie wiem jak jest z samcami, ale moje samiczki przez ponad rok się żarły. Może nie było rozlewu krwi, ale było ostro. Kiedy kupiłam im większą klatkę i je wsadziłam do niej, to kilka godzin miały konfliktu, ale przynajmniej miały gdzie uciekać i doszły w końcu do porozumienia :D Od kilku miesięcy nie było żadnych kłótni. Ale jak już mówiłam, u samców może wyglądać to inaczej.

Pozdrawiam:
Magda_Oska
Obrazek

mikolaj90
Użytkownik
Posty: 54
Rejestracja: 18 stycznia 2009, 21:47
Kontaktowanie:

Re: Zmiany... + lekki problem

Postautor: mikolaj90 » 14 marca 2009, 22:00

U mnie, jak samiec zobaczy samca to właśnie dochodzi do rozlewu krwi :(

Raz samiec pogryzł mojemu drugiemu samcowi ucho, brrrrr :( :( Było trochę krwi, ale ucho samca się zagoiło :)

A teraz drugie zdarzenie:

W jednej dużej klatce, trzymałem: 1 parkę: samiec i samica i druga parka: samiec i samica. Specjalnie zbudowałem taką z drewna prawie półmetrową przegródkę (przedzieliłem wtedy klatkę, aby samce nie przeskakiwały do samic, ponieważ wtedy biły się) i jeden z moich samców bez problemu przeskoczył moją przegródkę :wow: :wow: PÓŁMETROWA !!!!

Skubaniec rozpędził się z końca klatki i przeskoczył. Wszystko po to, żeby mógł pogryźć samca i jak to napisze ,,Poderwać samice" :D :D :D

PS: Moje samiczki są zgodne ze sobą. Nie gryzą się, ani nic z tych rzeczy


Kwiczuś
Użytkownik
Posty: 130
Rejestracja: 31 grudnia 2007, 14:06
Kontaktowanie:

Re: Zmiany... + lekki problem

Postautor: Kwiczuś » 14 marca 2009, 22:17

No ,,Poderwać samicę ,,lub ją zapłodnić :spioch: . Powinieneś samce i samice trzymać w innych pokojach bo czasem tak jest że samce nawet przez klatkę bardzo wariują i samice dają im większy powód do rywalizacji. Odsadź samce na kilka dni od siebie i potem wsadź je z powrotem do klatki powinno pomóc u mnie pomogło kiedy samce jeszcze bardzo się gryzły.

Obrazek

Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Ogólnie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

  • Dołącz do nas