Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Męczenie świnek

Miejsce na tematy związane ze świnkami, ale niepasujące do powyższych forów.
Sandi
Użytkownik
Posty: 1948
Rejestracja: 27 września 2010, 16:26
Lokalizacja: Gdańsk.
Świnki morskie: nie posiadam świnki.
Kontaktowanie:

Re: Męczenie świnek

Postautor: Sandi » 28 lutego 2011, 17:38

Niestety, tak ludzie właśnie robią :cry:

Ola [*] - będziemy pamiętać.

Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
Olciak
Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: 9 marca 2011, 17:19
Lokalizacja: Jelenia Góra
Świnki morskie: Gucio
Kontaktowanie:

Re: Męczenie świnek

Postautor: Olciak » 14 marca 2011, 19:37

Tak jak mówiłam mam mysz i świniaka.Świniaka kupiłam normalnie,spokojnie,wszystko było ustalone. Lecz z myszą było inaczej. Opowiem wam historię którą przeżyłam ja i moi koledzy. W czerwcu 2010 roku pewien 7 latek kupił sobie mysz.
Tyle ten 7 latek nie był zwykłym 7 latkiem. Przeklinał jak najgorszy, przepraszam za wyrażenie żul.Jego wypowiedź
wyglądała tak(I NADA TAK WYGLĄDA):słowo ******słowo,słowo*******słowo,słowo*******.Mniej więcej tak.Dobrze,a teraz wróćmy do tej kupionej przez niego myszy.Jakie to było straszne.....Ta mysz....On ją podrzucał,kręcił za ogon i topił we
wrzątku :!: :!: :!: :!: :!: :!: Najgorsze było to że gdy na dworze było -5 on ją wrzucał da kałuży :( :!: Do lodowatej wody.
I tak miał ją 2 tygodnie.Potem któregoś dnia powiedział iż może ją komuś z nas oddać, lesz moja mama się nie zgodziła.
Gdy wszyscy razem siedzieliśmy na drzewie a kolega wypatrzył że ten chłopak zostawił tą biedną mysz na ławce :!: Nie
mogliśmy jej tak zostawić. Przygotowaliśmy jej ciepłe pudełko z jedzeniem i mieliśmy zamiar położyć je pd choinką na dworze. Kiedy moja mama o tym usłyszała i zobaczyła to małe zwierzątko,powiedziała że ją zatrzymamy :) Kupiłam jej klatkę.
Mama poszła do tego chłopca i tak na niego huknęła że on się skulił(i dobrze mu tak :x ).Potem oczywiście się ze mną
kłócił że on już niby ją kumuś sprzedał za 50 zł i takie tam.Ale teraz mała mysia ma ciepły domek.Jest cała biała ma czerwone oczka i nazwałam ją Algida jak lody 8-) .I wszystko się dobrze skończyło. Algisia nadal u mnie jest :D .

Gucio, Tiara i Algida - moje trzy największe skarby. ;)

Awatar użytkownika
Nefele
Użytkownik
Posty: 215
Rejestracja: 7 marca 2011, 22:08
Świnki morskie: Zulson
Kontaktowanie:

Re: Męczenie świnek

Postautor: Nefele » 15 marca 2011, 9:19

Niestety tak to jest, że zwierzęta stają się zabawkami dla dzieci. Miałam podobną sytuację w wieku może 11 lat, gdy ubłagałam mamę aby odkupić żółwia czerwonolicego od takiego chłopaka. Nie dbał o niego nie sprzątał mu klatki, mieszkał z za małym dla siebie "akwarium" - była to plastikowa miseczka z wysepką, nawet pływać nie mógł bo był za duży... Niestety przez to wszystko, żółw był schorowany. Miał specjalną dietę, krople. Jak na żółwia nie pożył długo bo może z 4 lata. Najsmutniejsze w tym wszystkim, jest chyba postawa, a raczej jej brak, rodziców tego dziecka. Nieprzemyślane zakupy, dla kaprysu, dla zabawek... I niestety, nie sądzę aby to się prędko skończyło.

Obrazek

Sandi
Użytkownik
Posty: 1948
Rejestracja: 27 września 2010, 16:26
Lokalizacja: Gdańsk.
Świnki morskie: nie posiadam świnki.
Kontaktowanie:

Re: Męczenie świnek

Postautor: Sandi » 15 marca 2011, 12:15

Zrobię mały OT. Chciałam opowiedzieć historię pewnej dziewczynki i jej psa.
Ela* to moja koleżanka. Od zawsze chciała psa. Zawsze głaskała moją suczkę i nade wszystko chciała ją trzymać na rękach. Opowiadała, czego nauczy swojego psa-siad, daj łapę, waruj... nie pozwalałam Eli na bliższe kontakty z moją suczką, ponieważ nie umiała się prawidłowo obchodzić z psem. Wszyscy nie mogli się doczekać, kiedy Ela dostanie psa. Pewnego letniego dnia patrzę, a ona...idzie z dumnie uniesioną głową, a na smyczy prowadzi niedużego, energicznego szczeniaczka. Wyjaśniła, że to suczka o imieniu Sunia*. Miała ładnie uczesane włoski, prawie białą, długą smycz i pachniała szamponem dla psów. Sunia cieszyła się do każdego, lizała nas po twarzy i radośnie podskakiwała. Eli się to nie podobało. Chciała, by Sunia lubiła tylko ją. Szarpała ją więc za smycz i kazała chodzić przy nodze. Mijały tygodnie. Z małego szczeniaczka rosło coraz większe psisko. Ela straciła zainteresowanie psem i wyprowadzała ją na dwór z przymusu, bo pies piszczał pod drzwiami. Smycz Suni zrobiła się brudna i potargana. Mówiłam kilkakrotnie o tym Eli, żeby kupiła nową smycz, bo ta jest do niczego. Ona odpowiadała, że na kundla szkoda kasy. Zamiast siad, daj łapę i waruj Ela uczyła ją, żeby gryzła obcych i na nich warczała.
Obecnie sytuacja nie wygląda dobrze. Sunia zamiast sierści ma poplątane "dredy" , a jej oczy przykrywa gruba warstwa kołtunów zmieszanych z trawą, liśćmi i innymi niespodziankami. Gdy ktoś wchodzi do domu, Sunia wystawia zęby i warczy, tego ją od szczeniaka uczono. Wtedy Ela bierze suczkę za pukiel włosów na szyi i z całej siły zaciąga do łazienki. Sunia je najgorszą karmę-chyba tą z Biedronki. Charakterystycznie śmierdzi jej z pyska-takim jakby kamieniem nazębnym. Jej sierść czuć na kilka metrów :roll:
* Imiona zostały celowo zmienione.

Ola [*] - będziemy pamiętać.

Martex
Użytkownik
Posty: 534
Rejestracja: 26 grudnia 2010, 17:09
Świnki morskie: Miki i Lukas
Kontaktowanie:

Re: Męczenie świnek

Postautor: Martex » 17 marca 2011, 13:25

Chyba wiem, o którego pieska chodzi. Ta "sunia" ugryzła mnie dwa razy w nogę a "Ela" tylko się cieszyła...
Nie wiem, czy dobrze zgadłam o tym, co opowiadała Sandi.


Awatar użytkownika
Ferajna
Użytkownik
Posty: 127
Rejestracja: 9 lutego 2010, 15:49
Lokalizacja: Zabrze
Świnki morskie: Dyzio[*]Fela,Lola;)))
Kontaktowanie:

Re: Męczenie świnek

Postautor: Ferajna » 18 marca 2011, 8:16

Szczerze to nawet tych filmików nie widziałam ale wiem jak ludzie potrafią źle traktować świnki.W głowie mi się to nie mieści.Ale nie tylko świnki morskie tak cierpią.Przez ludzi mogą cierpieć i cierpi BARDZO WIELE ZWIERZĄ I GATUNKÓW!!!To okropne!

Świnki Morskie-Jedne z najsłodszych gryzoni:-)
Moje świnki:
-Lola
-Fela
Za tęczowym mostem w niebie z innymi świnkami:
-Dyzio[*]
-Kubuś[*]
-Kubuś[*]
-Miluś[*]
Ogólnie zwierzęta które były u nas w domu:Pies-jamnik,5 myszek,myszoskoczki,2 ptaszki,żółwik,2 żabki,rybki,
Kocham Was

Martex
Użytkownik
Posty: 534
Rejestracja: 26 grudnia 2010, 17:09
Świnki morskie: Miki i Lukas
Kontaktowanie:

Re: Męczenie świnek

Postautor: Martex » 18 marca 2011, 18:13

Tak, oczywiście. Tak jak opowiadałam o tym biednym kotku.
Albo o tych strasznych zdjęciach z Bravo...


Awatar użytkownika
werkawicherek
Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:01
Lokalizacja: Warszawa
Świnki morskie: Tosia <3
Kontaktowanie:

Re: Męczenie świnek

Postautor: werkawicherek » 11 maja 2011, 14:04

Po co takim w ogóle świnki??? Oni są psychiczni :evil: http://www.youtube.com/watch?v=LuKT7hfpvGM :(


Awatar użytkownika
martuś
Użytkownik
Posty: 27
Rejestracja: 3 kwietnia 2011, 22:20
Lokalizacja: Złocieniec/Szczecin
Świnki morskie: Nala i Nutka
Kontaktowanie:

Re: Męczenie świnek

Postautor: martuś » 11 maja 2011, 14:17

Po 30 sekundach wyłączyłam ten filmik bo nie mogłam na to patrzeć. Taka ładna świnka a taką śmiercią musiała zginąć...

Moje Kochane Dziewczyny Za TM...
Zuzia 12.09.2003r. - 29.03.2008r. [*]
Kyubi 11.04.2008r. - 12.02.2011r. [*]
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
werkawicherek
Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:01
Lokalizacja: Warszawa
Świnki morskie: Tosia <3
Kontaktowanie:

Re: Męczenie świnek

Postautor: werkawicherek » 11 maja 2011, 14:34

zgadzam się z tobą martuś ;(


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Ogólnie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

  • Dołącz do nas