Ja jak było ciepło to chodziłam na działkę (świnka w zagrodzie w cieniu urzędowała). Jak wychodziłam tylko na powietrze bo było ciepło (na trawnik przed blokiem- nie do jedzenia, ale do pooddychania letnim powietrzem

) to ludzie byli w lekkim szoku, ale żadnych "o chomiczków" nie było xD

. Na szczęście. Na razie za zimno na wyjście ( u mnie) jeszcze nie ta pora roku, ale czerwiec powinnien być cool do "wypasu"
