Yagodalee, moja Izzy chyba jest bardzo podobna do twojej świnki
![Bardzo szczęśliwy :D](./images/smilies/icon_e_biggrin.gif)
Też piszczy jak ktoś cokolwiek je. Nawet jak mama mięso kroi
![Bardzo szczęśliwy :D](./images/smilies/icon_e_biggrin.gif)
Ale mi się śmiac chce jak mama z nią gada, że to nie dla niej, że zaraz "twoja pani" da ci coś zmaczniejszego.
No i mimo otwartej klatki przez 24 godziny na dobę też z niej nie wychodzi, a jak już biega, to jej złapac nie można. Chociaż za daleko od klatki nie odchodzi (nie umie sama do niej wskoczyc).