Nowa świnka- kilka pytań

[nugatka]

Oj zdarza się, zdarza. To znaczy, witamina C nie jest toksyczna, ale jej nadmiar powoduje powstawanie kryształów i kamieni nerkowych. Coś o tym wiem, bo moja świnka zmaga się z kryształami w pęcherzu. Zresztą spójrz do ulotki dołączonej do witaminy C (w tych witaminkach, które miałam/mam w apteczce zawsze było wspomniane o tym, że nadmiar prowadzi do kamicy nerkowej). To zależy jakie karmy jej nie zawierają... ja stosuje takie, które mają ją w swym składzie. Warzywa + dobra karma jak najbardziej wystarczą. Pytałam o to chyba z 5 weterynarzy i każdy mówił to samo. Zresztą, organizm człowieka także sam nie wytarza witaminy C, a zwykle nie łykamy jej codziennie (czerpiemy tę witaminę z żywności).

Co do natki pietruszki, wiek tu nie ma nic do rzeczy, codziennie podawać nie wolno. Wapń jest także w karmie i innych warzywach oraz owocach. Jak się to wszystko zbierze razem to może dojść do nadmiaru i przykrych skutków.

Ale z dyskusją na temat witaminy C przenieśmy się tutaj: http://forum.cavia.pl/viewtopic.php?f=7&t=2810&start=195.

[mamka]

Kwas askorbinowy, witamina C-jest wytwarzany u człowieka. Swinki morskie i małpy nie wytwarzają jej .Swinka nie pomiescila by tyle jedzenia by przedawkowac ja. Tak jak juz pisalam potrzba takze duzo pic. Ja nie bede sie tutaj sprzeczac bo to nie o to chodzi i kazdy moze miec swoje zdanie. Powiem tylko tyle , ze opinia veta jest potwiedzona przez n ie jednego veta, ktory naprawde zna sie na swinkach morskich , poza tym sama pisalam prace n a temat KWAS ASKORBINOWEGO czyli Witaminy C. Natomiast kryształki szczawiany wapnia nie beda sie odkladac jesli wlasnie bedzie zapewniona duza ilosc plynow. Poza tym nie pisalam by witamine w kroplach podawac przez caly czas ale bardzo mlodym swinka napewno. Pozniej tylko w zimie, nie koniecznie codziennie,bo latem jest sporo warzyw. Niektorzy zima nie podaja wcale i twierdza ze wszystko jest ok. Czy jest ok czy nie nie wiem. Ja nikogo do niczego nie namawiam , niech sobie kazdy robi jak uwaza , oby tylko efekt byl pozytywny.

[PompoN]

Słuchajcie.
Dziś zauważyłem, że świnka się dużo drapie.
Obejrzałem ją i nic nie zauważyłem. Dopiero teraz zacząłem ją głaskać pod włos i zauważyłem niewiele małych, białych kropek. Wydaje mi się, że to łupież, ale nie jestem pewien. Mam z nią jechać dziś do weterynarza, czy mogę poczekać do jutra?
Świniak siedzi w kącie i niechętnie się rusza.

[kin28]

Jedź, jeśli masz możliwość, to jedź. Łupież, grzybica, lepiej nie zwlekaj

[PompoN]

Dzisiaj już nie pojadę , bo był tylko do 18:00.
Aha, dziś dwa razy tak dziwnie podskakiwać i latać po całej klatce, czy to też związane z chorobą?
Teraz dopiero wyszła kiedy dostała marchewkę.

[kin28]

Takie podskakiwanie, to może popcorning? Coś jak na 45 sekundzie i dalej: http://www.youtube.com/watch?v=C1CbnV7yjaY&feature=plcp ?? Wiem, że zły filmik, ale nie chciało mi się szukać innego.

[PompoN]

To coś bardzo podobnego, tylko, że jeszcze przebiegła po klatce.
Wytrzyma do jutra z tym wetkiem?
Nie drapie się jakoś makabrycznie dużo, ale naturalne też to nie jest.

[kin28]

Wytrzymać to wytrzyma raczej, ale nie zwlekaj dłużej

[PompoN]

Jutro pójdę.
Wątpię, żeby to była grzybica, bo nie ma żadnych objawów związanych z tą chorobą.

Przypomniało mi się, że kiedy byłem u weterynarza (piątek), pani obejrzała ją całą, patrzyła dokładnie w siersc, dmuchała w nią, sprawdzała, czy nie ma pasożytów wewnętrznych i wszystko było ok. Pytała się, czy swinka się drapię, ale powiedziałem, że nie, bo wtedy nic takiego nie zauważyłem. Tutaj dam Wam kilka zdjęć. Wiem, że nie postawicie diagnozy, ale powiedzcie, czy widzicie cos niepokojącego.



Uploaded with ImageShack.us




Uploaded with ImageShack.us




Uploaded with ImageShack.us





Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

[PompoN]

Na drugim zdjęciu zwróćcie uwagę na oczko.