trzeba próbować. udowodnij rodzicom w jakiś sposób że jesteś odpowiedzialna. moi rodzice, też nie chcieli nowego zwierzaka. pokazałam im że jestem odpowiedzialna i jestem gotowa na świnkę. najpierw czytałam na różnych forach o świnkach, aż byłam gotowa na następnego domownika. a teraz rdzice tak pokochali naszego świntuszka że za miesiąc będę miała dwa! wytrwałość popłaca! życzę powodzenia!
Dziś rozmawiałem z mamą na temat świnki: powiedziała, że nie wie, bo tata by się nie zgodził . Powiedziała, że ona by w nocy chrumkała itp., ale wiem, że mogę. Może ponownie mój tata miesiąc nie będzie nic wiedział
Ostatnio zmieniony 1 lipca 2011, 21:54 przez vagina_denata, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:Pisz poprawnie.
W sumie to biedny ten twój tata, skoro nie dowiaduje się o ważnych decyzjach dotyczących przyjęcia nowego domownika. To powinna być wspólna decyzja rodziców, w końcu utrzymanie zwierzaka też kosztuje...
Hehe to trochę podobnie jak u mnie, tata się nie zgodził ale i tak zamówiłem klatkę 100 na allegro (z mamą) a on o tym nie wiedział, jak klatka doszła był zszokowany (że bez jego zgody i wielkością klatki). Potem jak już klatka doszła to jakoś się zgodził na jedną świnkę, no to ok mi to wystarczyło. Jak kupiłem świnki (2) to już i tak nie miał nic do gadania (potem miałem nawet 3 świnki ale się gryzły i musiałem 1 oddać).