Żaneta_Radom pisze:Siano jako podstawa 80% + 15% zielenina i warzywa + karma 5% (1/4 kubka) to ci daje obraz jak wiele tego ma być.
Chyba jednak nie tak. Dieta pomiedzy swiezym, a suchym powinna miec pewna rownowage, czyli takie 50-50, z Twoich sugesti wynika, ze swinki maja jechac praktycznie na suchym pokarmie dostajac moze z kawalek jakiegos warzywka i 1 liscia zieleniny dziennie.
Gdyby jednak proporcje zrownowazyc do 45% siana i innych suszkow, 5% karmy i 50% swiezego to juz wyglada o wiele lepiej.
Przez Forum przewinelo sie wiele uzytkownikow, ktorzy w doslownym sensie traktowali pewne rady i nieraz trafil sie przypadek, gdy swinka przez caly dzien dostala ze swiezego pokarmu pare galazek pietruszki czy koperku- wszystko liczone co do listeczka, ani krztyny wiecej, co potem oczywiscie odbilo sie na zdrowiu proska, ktory zaczynal chorowac, uklad odpornosciowy mu szwankowal z braku witamin, a ludzie sie pytali "dlaczego..?" ano dlatego, poniewaz przeczytali info, ze siano to podstawa to zapychali sianem albo wychodzili z zalozenia, ze skoro swinka dostaje karme tzn ze to jest jej wyzywienie i kropka, wiecej pewnie nie potrzebuje.
Wystarczy zaobserwowac swinki morskie w naturze- czym sie zywia..? 80% to trawy i zielenina, ale sa to swieze rzeczy, a nie sucha trawa, ktora badzmy szczerzy- pod wzgledem kalori i witamin nie dorownuje swiezemu pokarmowi, a siano nie tyle ma funkcje pozywcze ile "fizyczne", tzn systematycznie sciera zabki, aby nie przerosly oraz wspomaga ukl.pokarmowy w odpowiednim trawieniu.