Strona 2 z 2

Re: Wyjazd - zostawić świnki?

: 3 sierpnia 2018, 22:27
autor: Renika
Jedynym dobrym wyjściem jest zostawienie świnek pod opieką osoby która ich będzie doglądać i wie jak się z nimi obchodzić. Ja nie zostawiłabym chorej świnki na antybiotyku na 3 dni ale każdy inaczej kocha swoje maluchy. Można przewieźć świnki ale tylko w klimatyzowanym aucie. Zdrowe powinny to jakoś przetrzymać ale nie wiem jak chora...

Re: Wyjazd - zostawić świnki?

: 15 lutego 2019, 10:58
autor: MixQQ
No niby możesz wziąć, zestresowana raczej na pewno będzie - w końcu nowe miejsce no i ciekawe jak znosi podróże
Ja zawsze jak miałem jakiś wyjazd, czy wypad na wakacje to zostawiałem u rodziny, a w ostateczności u dobrych znajomych.

Re: Wyjazd - zostawić świnki?

: 17 lutego 2019, 1:37
autor: Gegoru
Wszystko zależy jak daleko jedziesz i na ile dni. Czy Twoja świnka już podróżowała i jak przeżywała takie wyprawy? I czy będziesz miała czas wtedy nad opiekę nad świnką i czy miejsce, do którego jedziesz jest przyjazne świnkom (chodzi o otoczenie, jakieś zakamarki, inne zwierzęta, itp. i itd.). Jeśli masz kompetentne osoby, które mogą Ci pomóc zająć się zwierzakiem, to wydaję mi się, że to najrozsądniejsze opcja.

Re: Wyjazd - zostawić świnki?

: 21 czerwca 2019, 11:22
autor: likia88
Ja co dwa tygodnie zostawiam swoje świnki na weekend i jakoś nic im się nie dzieje. Myje im klatkę. Napełniam pojemniki wodą daje jedzenie i jest oki :)

Re: Wyjazd - zostawić świnki?

: 27 sierpnia 2019, 11:09
autor: agamishu
A ja z podobnym tematem podroz swinki morskiej. Od roku jestem posiadaczka dwoch urwisow, ktorzy caly czas cos psoca popkornuja i maja sporo do powiedzenia. Ubaw po pachy jednym slowem.Niestety stalo sie cos czego z mezem nie przewidzielismy a mianowicie dostal on propozycje wyjazdu do USA. Nie ukrywajac jest to dla jego kariery spory kop. Pytanie co z posiaczkami. Na chwile obeca szukam rozwiazania jak przetransportowac tam maluchy. Pytalam weterynarza powiedzial ze swinki nie lataja bo to byla by najkrotsza droga ale tak czy siak nie mnie niz 12 -16 godzin. Statkiem jeszcze nie wiem ide dni. Bardzo tego nie chce bo na chwile obecna nie wyobrazam sobie bez nich zycia ale zaczynam sie zastanawiac czy dla nich nie bylo by lepiej je oddac w dobre rece czy meczyc je taka dluga droga. Macie jakies doswiadczenia w transportowaniu swinek , przeprowadzkach czy cos prosze piszcie nie wiem co mam zrobic. Pozdrawiam