na poczatku 2 tyg obowiazkowej kwarantanny, obseruj lolka i wez go do weterynarza na 'przeglad'.
po tych 2 tyg wydziel spory wybieg na neutralnym terenie, ktorego zadna swinka nie bedzie znala. jesli jest potrzeba, umyj podloge octem, to usunie zapach. na srodku zostaw gore siana i warzywa, nie dawaj zadnych domkow czy innych rzeczy o ktore swinki moga sie po prostu poklocic.
swinki moga sie atakowac, ale pamietaj ze poki nie ma krwi nie interweniuj, swinki musza ustalic sobie hierarchie, jezeli widzisz krew to nie rozdzielaj swinek golymi rekami, dobrze sprawdzi sie do tego recznik, mowie tu z wlasnego doswiadzczenia- probowalam rozdzielic wlczace swinki i skonczylo sie to 4 szwami
jezeli wszystko jest ok, to wsadz swinki do klatki, ktora urzednio nalezy dokladnie wyszorowac octem, ktory tez dobrze domywa plamy na kuwecie
wypierz wszystkie pluszowe domki, hamaczki, pasniki materialowe, dry bedy czy inne maty lazienkowe. rzeczy nie materialowe umysj w goracej wodzie, ale nie moze to byc wrzatek! wrzatek moze odksztalcic plastikowe elementy.
obserwuj swiniaczki, ostatnio moje po ponownym laczeniu zaczely grysc sie o 1 w nocy, do krwi. najlepiej jezeli klatka na ten czas stanie w twoim pokoju (jezeli juz nie stoi) azebys mogla szybko zainterweniowac.
i co- powodzenia! jezeli masz jeszcze jakies pytania pisz smialo.