Strona 1 z 1

Druga świnka - łączenie, koszty

: 17 grudnia 2020, 9:07
autor: Natkaipietruszka
Cześć
Do niedawna myślałam że moja świnka jest aspołeczna ale przejrzałam na oczy! Prawdopodobnie będę miała drugą świnkę w lutym (nie mój wymóg). Dodam jeszcze że nie mogę żyć bez mojej świnki a widzę że chyba ma depresje. Ota kilka moich pytań:
CO muszę dokupić kupując 2 świnkę?
Jak mogę łączyć świnki?
Co będzie jeżeli się świniaki się nie polubią?
Czy koszt takiej 2 świnki bardzo wzrasta?


Mam nadzieje że moi rodzice zgodzą się wcześniej na 2 świnkę
POZDRAWIAM :blush:

Re: 2 świnka

: 17 grudnia 2020, 10:51
autor: MajaiRosie
Super! Dokładnie tak jak piszesz- wszystkie świnki są stadne i obowiązkiem opiekuna jest zapewnienie towarzystwa tego samego gatunku. Najważniejsze to poczytaj o prawidłowym łączeniu świnek, oraz o sprawdzaniu płci- oczywistym jest, że powinnaś wziąć świnkę tej samej płci. Jeżeli łączenie przeprowadzić prawidłowo, to nie istnieje możliwość, że się "nie polubią".

Re: 2 świnka

: 17 grudnia 2020, 11:04
autor: Natkaipietruszka
DZIĘKI!!

Re: 2 świnka

: 17 grudnia 2020, 12:52
autor: Natkaipietruszka
a coś o wydatkach???
rodziców to interesuje sama staram się ze swoich pieniędzy ale czasami.......... oni muszą kupywać

Re: 2 świnka

: 17 grudnia 2020, 13:24
autor: MajaiRosie
Najlepiej będzie świnkę adoptować, np. z: https://swinkimorskie.eu/nowe_forum/viewforum.php?f=4
Wtedy sama świnka jest za darmo, plus zawsze możesz liczyć na wsparcie jeśli chodzi o łączenie itd :)
Wydatki się bardzo mało różnią, samotna świnka więcej choruje, więc zwykle przyjmuje się że to, co byś wydała na weterynarza przy 1 śwince, pokrywa koszty drugiej świnki ;)

Re: Druga świnka

: 18 grudnia 2020, 14:16
autor: TolaPysia
Generalnie przy utrzymaniu to głównie koszty jedzenia (siano, karma, warzywka x2). No i może trochę podłoże - 2 zwierzaki sikają 2x więcej, więc moze zajść konieczność częstszej zmiany. U mnie nie zauważyłam mocnej zmiany (2tygodnie mialam 1 samiczkę, później dołączyła druga),ale generalnie obie załatwiają się w kuwetę.
No i weterynarz. Zalezy co ile jeździsz na kontrolę, ile będzie chorować, czy sama obcinasz pazurki... Tutaj nie przewidzisz.

Polecam drugie poidło i domek. Wersja budzetowa domku to zwykły karton ;-)