Na podłogę się je same jeszcze boję puszczać, ta mała strasznie płochliwa i mogę jej potem nie złapać, a wiadomo, że cały czas w pokoju siedzieć nie będę;) narazie musi im wystarczyć łóżko:D i tak szaleją:D
u nas było istne szaleństwo bo Franciszka z Ptyśkiem (świnka z królikiem) ganiali się po całym mieszczkaniu, raz on ją a raz ona jego dla nas brakowało miejsca w mieszkaniu