Postautor: 90lidzia90 » 26 listopada 2008, 19:40
Mam takie małe pytanko... Jedno z dzieci Tosi jest u mojego chłopaka. To samiec. U mnie są 2 samiczki- mama i córka. I tak się zastanawialiśmy, czy przynieść Cygana na święta w odwiedziny do swojej rodzinki? Dodam, że jakby były wszystkie 3 na wybiegu to byłyby non stop pilnowane w razie kopulacji (świnki kopulują tak jak psy prawda? Nie widziałam, bo kupiłam ciężarną samicę). Tylko martwię się, że nie dam rady oddzielić w razie czego i że potem będą tęsknić za sobą. Co mi radzicie?
Uwielbiam świnki morskie

