Strona 1 z 2

Świnka i szynszyla

: 19 grudnia 2010, 12:23
autor: Becia
Mam koleżankę, która ma szynszylę (dziewczynka).Czy szynszyla może się za kumplować ze świnką morską, czy lepiej ich ze sobą nie zapoznawać? Emil nie ma towarzystwa, nie pozwalają mi na drugą świnkę rodzice, na osiedlu nikt nie ma świnki morskiej, a moja koleżanka mieszka blisko. Co poradzicie? :)

Re: Świnka i szynszyla

: 19 grudnia 2010, 12:32
autor: Sensibles
Nie powinnaś dopuścić do sytuacji kumplowania się. Jeśli już, to niech żyją razem w jednej klatce, przez cały czas. Śwince trudno będzie najpierw przebywać z szynszylem, później odczuwać samotność i odrzucenie. Nie jest to dobre, chociaż dla Ciebie wydaje się doskonałym pomysłem.

A co do ogólnych relacji na linii świnka-szynszyl - mogą żyć razem, ponieważ są dla siebie obojętni.

Re: Świnka i szynszyla

: 19 grudnia 2010, 18:22
autor: Sandi
Podczepię się pod temat, bo mam podobny problem, ale z chomikiem.
Mój chomik ma klatkę zaraz obok klatki mojej świnki i często gdy go wyciągam z klatki, chomik chce za wszelką cenę dostać się do Nadii. Nadia się nim zupełnie nie interesuje, nie wykazuje chęci agresji.Czy myślicie, że mogłabym raz włożyć chomika do klatki świnki i zobaczyć reakcję obu zwierzątek ? Nie chcę ryzykować, bo zawsze jest opcja że któreś z gryzoni ucierpi.

Re: Świnka i szynszyla

: 19 grudnia 2010, 18:25
autor: PannaM
nawet nie próbuj wkładać chomika do klatki świnki. Jeśli chcesz zobaczyć jak na siebie reagują proponuję wypuścić oba zwierzaki na wybieg (hmm... tylko nie wiem jak to jest z chomikami, nigdy takowego nie posiadałam)

Re: Świnka i szynszyla

: 19 grudnia 2010, 18:33
autor: Sandi
Nie, nie, zdecydowałam że nie będę ryzykować.

Re: Świnka i szynszyla

: 19 grudnia 2010, 20:11
autor: Sensibles
Lepiej nie ryzykować, to bez sensu. Ale jeśli bardzo chcesz, to broń Boże nie wkładaj chomika do klatki świnki!
Możesz puścić je na neutralnym polu, np. w pokoju, w którym oba nigdy nie były lub w wannie - chociaż to jest raczej stresujące dla gryzoni.

Re: Świnka i szynszyla

: 19 grudnia 2010, 21:19
autor: Guffi
Co do szynszyla i świnki- jak ktoś miałby oba zwierzaki... można spróbować, najwyżej się rozdzieli. Ale tak dla zabawy nie. Bo świnka się nacieszy towarzyszem przez chwilę, a potem będzie cierpieć w samotności.

Co do chomika- niestety też nie. Świnka pewnie będzie się chciała zaprzyjaźnić, a chomiki to z natury samotniki (chociaż też zależy, jaki masz gatunek) i zdenerwowany chomik może ją mocno poharatać. A i Ciebie przy okazji może też mocno dziabnąć przy próbie rozdzielenia.

Re: Świnka i szynszyla

: 19 grudnia 2010, 21:24
autor: Becia
Ja nie chcę, żeby Emil cierpiał, więc lepiej nie będę go z nikim zapoznawać.

Re: Świnka i szynszyla

: 20 grudnia 2010, 15:12
autor: Sandi
A co do mojej sprawy z chomikiem, to chciałabym dodać, że jest to rasa Dżungarski i mój chomik raczej nie toleruje innych chomików, nie wiem jak to by było ze świnką.

Re: Świnka i szynszyla

: 20 grudnia 2010, 17:18
autor: UKRAJNA
Ludzie...to jest tak jak wy byście mieli żyć z kosmitą który je łajno i tarza się w piachu.Lecz co do zwierząt nikt nie zna co one do siebie mówią czy każdy mówi po swojemu? Miałam kiedyś królika i dwa szynszylki. Poszłam po trawe a jak wróciłam to królik był rozszarpany(straszny widok) :(