Od jakiegoś czasu zastanawiam się, dlaczego tak wiele osób decyduje się tylko na jedną świnkę. Mam tu na myśli osoby, które mają dogodne warunki na trzymaniu dwóch prosiaków, a mimo to 'skazują' swojego podopiecznego na samotność. Ile razy czytam, że np ktoś ma klatke 100cm czy 120cm dla jednej świnki, wiele innych zwierząt czy po prostu niezwykle dogadza śwince, zawsze zastanawiam się dlaczego nie dokupi jej towarzysza? To chyba najwiekszy prezent jaki można zrobić prosiakowi. Ten post oczywiście nie jest atakiem w strone wyżej wymienionych, po prostu od jakiegoś czasu nurtuje mnie ta kwestia Mam nadzieję, że ktokolwiek wypowie się na ten temat
Pozdrawiam